Recenzje Rock Progresywny

Rock progresywny to nie tyle określony styl muzyczny, co raczej pewne podejście: dążenie do wypracowania unikalnego stylu, poszerzania granic rocka, łączenia elementów wcześniej nie łączonych, a także nieustannego rozwoju swojej muzyki, dbania o jej aktualność oraz artystyczne wartości. Zazwyczaj utożsamia się to pojęcie z rockiem symfonicznym, czyli w uproszczeniu rockiem inspirowanym muzyką poważną - przeważnie z epoki baroku, romantyzmu czy neoromantyzmu, rzadziej renesansu (np. Gentle Giant) lub współczesnej muzyki klasycznej (np. Van der Graaf Generator, niektóre utwory King Crimson, ELP i wczesnego Pink Floyd) - często, ale nie z reguły, charakteryzującym się rozbudowanymi kompozycjami oraz instrumentalną wirtuozerią. Prekursorami tego głównego nurtu proga były zespoły Colosseum, The Moody Blues, The Nice i Procol Harum, natomiast głównymi przedstawicielami jest tzw. Wielka Szóstka, czyli zespoły Emerson, Lake & Palmer, Genesis, Jethro Tull, King Crimson, Pink Floyd i Yes. To jednak po prostu grupy, które odniosły największy sukces. Należałoby dodać do nich jeszcze Gentle Giant i Van der Graaf Generator, które także miały na siebie własny pomysł w obrębie symfonicznego proga. Na patentach tych ośmiu zespołów, w różnych proporcjach, bazują wszyscy pozostali przedstawiciele. Wśród najbardziej uznanych naśladowców - zaczynających jeszcze w czasach, zanim taka stylistyka się zdezaktualizowała - można wymienić grupy Camel oraz U.K., a także liczne zespoły z Włoch. Można też wyróżnić tzw. heavy prog, czyli lekko inspirowany progiem hard rock.

Rock progresywny to jednak także różne inne postępowe nurty. Już pod koniec lat 60. w Wielkiej Brytanii rozwijała się tzw. scena Canterbury, której przedstawiciele zastąpili symfoniczny rozmach lekkością, a często wręcz humorem, nie rezygnując z wirtuozerii. Wśród głównych inspiracji trzeba wymienić psychodelię i jazz, do czego dochodziły często wpływy muzyki współczesnej. Równolegle w Niemczech istniała bardzo rozbudowana i różnorodna scena muzyki krautrock, czyli bardziej eksperymentalnej od anglosaskiej odmiany rocka psychodelicznego z wpływami - w zależności od danego zespołu - m.in. poważnej awangardy, jazzu, folku czy wczesnej elektroniki. Francuska grupa Magma stworzyła natomiast własną odmianę proga, tzw. zeuhl, będący w zasadzie XX-wieczną muzyką poważną (Strawiński, Bartók, Orff) przeniesioną na grunt rocka. W drugiej połowie lat 70. rozwijał się natomiast przede wszystkim avant-prog, czyli rock inspirowany poważną awangardą, za którego prekursora można uznać Franka Zappę. Wspomnieć trzeba przede wszystkim o ruchu Rock in Opposition (RiO), zrzeszającym europejskie zespoły, które nie mogły liczyć na wsparcie wytwórni płytowych. 

Większość późniejszych wykonawców inspirujących się zespołami z kręgu rocka progresywnego nie ma kompletnie nic wspólnego z dosłownie rozumianą progresywnością. Tzw. neo-prog to muzyka z założenia wtórna, regresywna. W latach 80. rozwojowe podejście przejęły inne rodzaje muzyki, jak art rock i art pop - łączące piosenkową formę utworów z ambicjami w sferze aranżacji, brzmienia czy produkcji - następnie post-punk oraz inne style, a obecnie głównie scena Windmill.

Rock progresywny: recenzje płyt


Poniżej znajdziesz przykłady najważniejszych przedstawicieli różnych nurtów rocka progresywnego, wraz z linkami prowadzącymi do ich recenzji i innych tekstów na ich temat, jeśli są dostępne na stronie.

Proto-prog:



Główny nurt prog rocka / rock symfoniczny:




Rock progressivo italiano:


Banco del Mutuo Soccorso
Il Balletto di Bronzo
Le Orme
Premiata Forneria Marconi

Heavy prog:


Deep Purple (Mark I)

Scena Canterbury:



Krautrock:



Zeuhl:


Rock in Opposition:



Avant-prog (bez RiO):


Pierrot Lunaire

Art rock/pop:



Popularne w ostatnim tygodniu:

[Recenzja] Pearl Jam - "Dark Matter" (2024)

[Recenzja] ||ALA|MEDA|| - "Spectra Vol. 2" (2024)

[Recenzja] Santana - "Welcome" (1973)

[Recenzja] Maruja - "Connla's Well" (2024)

[Recenzja] Van der Graaf Generator - "The Least We Can Do Is Wave to Each Other" (1970)