Posty

Wyświetlam posty z etykietą colosseum

[Recenzja] Colosseum - "Live" (1971)

Obraz
Nieustanne koncertowanie, z przerwami na sesje nagraniowe, zmęczyło muzyków Colosseum do tego stopnia, że podjęli decyzję o zakończeniu działalności. Na pocieszenie przygotowali jeszcze jedno wydawnictwo. "Live", czasem nazywany "Colosseum Live", zgodnie z tytułem przynosi nagrania koncertowe. Cały materiał na ten dwupłytowy album został zarejestrowany podczas dwóch występów: 18 marca 1971 roku na Manchester University oraz dziewięć dni później w klubie Big Apple w Brighton. Jon Hiseman, Dick Heckstall-Smith, Dave Greenslade, Clem Clempson, Chris Farlowe i Mark Clarke promowali wówczas wydany pod koniec poprzedniego roki album "Daughter of Time" - najsłabszy z dotychczasowej dyskografii. Jednak na żywo sekstet wypadł nieporównywalnie lepiej. Ciekawy, a przy tym naprawdę niegłupi jest już sam dobór repertuaru. Nie ma ani jednego utworu z "Daughter of Time", podobnie jak i z poprzedzającego go "Valentyne Suite", natomiast debiutanc

[Recenzja] Colosseum - "Daughter of Time" (1970)

Obraz
"Daughter of Time" powszechnie uznawany jest za najsłabszy album Colosseum z pierwszego okresu działalności. Całkowicie podzielam takie opinie. Całość sprawia wrażenie przygotowanego na szybko zbioru kawałków z różnych sesji nagraniowych, uzupełnionym zarejestrowaną na żywo solówką perkusyjną. Trochę przypomina to zeppelinową "Codę", pomimo że materiał pochodzi ze znacznie krótszego okresu. Był to jednak dość burzliwy czas dla zespołu. Najstarszy w tym zestawie, właśnie ów koncertowy utwór, został zarejestrowany prawdopodobnie jeszcze z udziałem oryginalnego basisty Tony'ego Reevesa (choć jego nazwisko nie pojawiło się na okładce albumu). Do studia zespół wszedł już jednak z dwoma nowymi muzykami: wokalistą Chrisem Farlowe'em oraz basistą Louisem Cennamo. Zanim jednak nagrania dobiegły końca, ten ostatni zdecydował się przejść do bluesrockowego Steamhammer, a jego miejsce zajął późniejszy członek Uriah Heep, Mark Clarke. W nagraniach uczestniczyło też w

[Recenzja] Colosseum - "The Grass Is Greener" (1970)

Obraz
"The Grass Is Greener" to w zasadzie amerykański odpowiednik "Valentyne Suite". Bardzo mocno różni się jednak od swojego europejskiego pierwowzoru. Nie było innego wyjścia, skoro "The Kettle" i znaczna część tytułowej "Valentyne Suite" w Stanach zostały już opublikowane na "Those Who Are About to Die Salute You". Pojawił się zatem pomysł, aby dograć nowe utwory. W międzyczasie ze składu Colosseum odszedł jednak śpiewający gitarzysta James Litherland. Jego następcą został David "Clem" Clempson, wcześniej członek bluesrockowego tria Bakerloo. Ponieważ nowe utwory zostały nagrane już z jego udziałem, zdecydowano by muzyk zarejestrował także wokal i gitarę na miejsce oryginalnych partii Litherlanda w trzech z czterech utworów powtarzających się z "Valentyne Suite" (jedynie "Elegy" pozostawiono bez zmian). Te kontrowersyjne, choć uzasadnione zmiany w zasadzie niewiele zmieniły. Clempson to co najmniej tak s

[Recenzja] Colosseum - "Valentyne Suite" (1969)

Obraz
Po wydaniu debiutanckiego albumu, "Those Who Are About to Die", muzycy Colosseum intensywnie koncertowali. Wszystkie dłuższe przerwy między poszczególnymi występami spędzili na równie wzmożonym tworzeniu nowego materiału. W czerwcu 1969 roku mieli już gotową wystarczającą ilość utworów, aby przystąpić do nagrań. Longplay został zarejestrowany w ciągu zaledwie trzech dni, między 16-18 czerwca. W tak krótkim czasie powstał jeden z najlepszych i najbardziej inspirujących albumów rockowych końca lat 60., a także, podobnie jak debiut, niezwykle wyrafinowany jak na ten gatunek. A jednocześnie przystępny także dla osób preferujących mniej wymagającą muzykę, nieosłuchanych z jazzem czy muzyką klasyczną, których wpływy są tutaj bardzo mocno zaakcentowane. "Valentyne Suite", jak zatytułowano dzieło, do sklepów trafił w listopadzie 1969 roku. Był to pierwszy album wydany przez Vertigo Records - oddział wytwórni Philips/Phonogram, specjalizujący się w mniej komercyjnych od

[Recenzja] Colosseum - "Those Who Are About to Die Salute You" (1969)

Obraz
Colosseum uznawany jest za jeden z pierwszych zespołów jazzrockowych, choć sami muzycy swoją twórczość określali raczej jako blazz , czyli mieszankę bluesa i jazzu. Grupa powstała pod koniec 1968 roku z inicjatywy mającego już spore doświadczenie perkusisty Jona Hisemana. Karierę zaczął w połowie dekady jako muzyk sesyjny, jednak szybko trafił do jazzowego tria pianisty Mike'a Taylora, a następnie do rhythm'n'bluesowego Graham Bond Organisation, w którym zajął miejsce Gingera Bakera. Grając z Taylorem po raz pierwszy zetknął się z basistą Tony'm Reevesem, a u Bonda miał okazję współpracować z saksofonistą Dickiem Heckstall-Smithem. W kwietniu 1968 roku Hiseman, Reeves i Heckstall-Smith znaleźli się w składzie Bluesbreakers Johna Mayalla. Odeszli wkrótce po nagraniu albumu "Bare Wires", by założyć własną grupę. Składu dopełnili jeszcze dwaj muzycy, klawiszowiec Dave Greenslade oraz gitarzysta Jim Roche. Kwintet szybko rozpoczął pracę nad pierwszym albumem.