Posty

Wyświetlam posty z etykietą this heat

[Recenzja] This Heat - "Made Available" (1996)

Obraz
Jeszcze przed swoim fonograficznym debiutem, This Heat zarejestrowali dwie sesje radiowe dla Johna Peela. Zespół podobno tak długo napastował słynnego radiowca, wysyłając do niego swoje demówki, aż ten w końcu uległ i je przesłuchał. Choć w tamtym czasie nie interesowało go nic poza czystym punkiem i reggae, materiał zrobił na nim spore wrażenie. Pierwsza sesja tria odbyła się 28 marca 1977 roku. W ciągu najbliższych tygodni materiał został wyemitowany dwukrotnie, a Peel zaprosił muzyków na jeszcze jedną sesję, 26 października. Tym razem materiał najwyraźniej nie przypadł prezenterowi do gustu, bo była to jego ostatnia oferta dla zespołu. Materiał z obu sesji został oficjalnie wydany dopiero w 1996 roku na albumie "Made Available (John Peel Sessions)". Podczas pierwszej sesji Charles Hayward, Charles Bullen i Gareth Williams zaprezentowali trzy utwory doskonale dziś znane z eponimicznego debiutu This Heat: "Horizontal Hold", "Not Waving" oraz "

[Recenzja] This Heat - "Deceit" (1981)

Obraz
"Deceit" to jeden z najdoskonalszych zapisów strachu, jaki towarzyszył ludzkości w trakcie tzw. zimnej wojny. Niepokój, wywołany obawą o wybuch kolejnej wojny światowej, która doprowadzi do nuklearnej zagłady, znalazł tu odzwierciedlenie zarówno w tekstach, jak i samej muzyce. Tym razem muzycy This Heat zaproponowali jednak materiał o nieco bardziej piosenkowym  charakterze, z wyraźnie zaznaczonymi liniami melodycznymi. Nierzadko jest to granie bliskie typowego post-punka. Zdecydowanie więcej tutaj śpiewu, a wielogłosowe partie wokalne mogą kojarzyć się z chociażby z Talking Heads. To jednak wciąż muzyka bardzo intensywna, nerwowa, złowieszcza, niepozbawiona dysonansów i innych nieprzyjemnych brzmień, wykorzystująca niekonwencjonalne techniki tworzenia dźwięku i nagrywania. Trio zachowuje tu status jednego z najbardziej unikalnych i bezkompromisowych wykonawców (nie tylko) tamtych czasów, jednocześnie prezentując trochę większą przystępność. Do wcześniejszych dokonań T

[Recenzja] This Heat - "Health and Efficiency" (1980)

Obraz
"Health and Efficiency" to tylko EPka. Dwa utwory, niespełna dwadzieścia minut muzyki. Dlaczego zatem poświęcam czas i miejsce na to wydawnictwo? Ponieważ doskonale została tutaj uchwycona  ewolucja zespołu. Słuchając długogrającego debiutu This Heat, a następnie "Deceit", można się zdziwić, jak bardzo zmieniła się muzyka tria pomiędzy jego dwoma albumami, których wydanie dzieli tylko dwa lata. "Health and Efficiency" pokazuje, że ten zwrot stylistyczny nie nastąpił nagle, lecz był efektem stopniowego i logicznego rozwoju. To właśnie to skromne wydawnictwo spaja całą (także bardzo skromną) dyskografię zespołu w sensowną całość. Muzyka stała się tutaj odrobinę bardziej przystępna, ale wcale nie mniej ambitna. Pierwsze dwie minuty utworu tytułowego zaskakują wyrazistą melodią i optymizmem, choć intensywne partie instrumentalne przygotowują pod dalszą, eksperymentalną część, z zapętloną perkusją, nerwową gitarą i przeróżnymi efektami dźwiękowymi. Miesz

[Recenzja] This Heat - "This Heat" (1979)

Obraz
This Heat był jednym z najciekawszych wykonawców przełomu lat 70. i 80., swego rodzaju ogniwem łączącym ambitną muzykę z obu tych dekad. Powstał w 1975 roku z inicjatywy Charlesa Haywarda, wcześniej udzielającego się jako perkusista w grupach Quiet Sun i Gong. Składu dopełnili Charles Bullen i Gareth Williams (obaj jeszcze bez żadnych znaczących osiągnięć na koncie). Przez ponad dwa i pół roku, od lutego 1976 do września 1978, trio pracowało nad debiutanckim albumem. Nie miało to wiele wspólnego z tradycyjnym komponowaniem. Raczej z luźnymi jamami, podczas których wykorzystywano gitary, bębny, instrumenty klawiszowe, klarnet i altówkę. Następnie zespół, wzorem twórców muzyki konkretnej, manipulował taśmami, tworząc pętle i inne efekty. Materiał został wydany w 1979 roku na eponimicznym albumie, czasem zwanym niebieskim lub żółtym od kolorów okładki (odwróconych na jej rewersie). Na longplayu znalazło się jedenaście utworów. Choć często różnią się charakterem, przenikają się w