[Recenzja] Deep Purple - "In Rock" (1970)
Po szoku, jaki wywołał debiutancki album Led Zeppelin i sukcesie jaki osiągnął, muzycy Deep Purple - a raczej ich część: Blackmore, Lord i Paice - zdali sobie sprawę, że to jest muzyka przyszłości. I że najlepsze, co mogą zrobić, to porzucić psychodeliczne klimaty, na rzecz cięższego grania. Byli jednak świadomi, że z Rodem Evansem jako wokalistą niewiele osiągną w takiej stylistyce, zatem postanowili się go pozbyć. Przy okazji zdecydowali wyrzucić także basistę Nicka Simpera, który nie pasował im pod względem towarzyskim. Wciąż koncertując w oryginalnym składzie, odbywali potajemne sesje z muzykami popowej grupy Episode Six: wokalistą Ianem Gillanem i basistą Rogerem Gloverem. W ten sposób uformował się drugi skład grupy, powszechnie znany jako Mark II. Grupa nie od razu jednak poszła śladem Led Zeppelin. Pierwszym wydawnictwem Mark II był singiel "Hallelujah", dość łagodny pod względem muzycznym, choć wyróżniający się mocnym i ekspresyjnym śpiewem Gillana, wzoruj