[Recenzja] Traffic - "Shoot Out at the Fantasy Factory" (1973)
Czasami czuję brak pomysłów Czasami czuje się pokonany Czasami czuję się bardzo zmęczony Czasami czuję, że mam dość Sometimes I feel so uninspired Sometimes I feel like giving up Sometimes I feel so very tired Sometimes I feel like I've had enough Pierwsza zwrotka tekstu "(Sometimes I Feel So) Uninspired" niezwykle szczerze podsumowuje ten album. Począwszy od kolejnej trójwymiarowej okładki, a kończąc na samych utworach, brakuje tutaj dawnej świeżości i energii. Nie dajcie się zmylić mocnemu otwarciu w postaci zaskakująco ciężkiego, ale wyrafinowanego kawałka tytułowego. Reszta albumu jest grana jakby od niechcenia, a poszczególne utwory sprawiają wrażenie rozciągniętych na siłę, bez pomysłu, co sugeruje, że zespół po prostu nie zdołał skomponować wystarczającej ilości materiału. Niby słucha się tego przyjemnie, nic tu właściwie nie drażni, tylko jakoś tak niewiele z tego wszystkiego wynika. Ocena: 6/10 Traffic - "Shoot Out a