[Recenzja] Traffic - "Shoot Out at the Fantasy Factory" (1973)


Czasami czuję brak pomysłów
Czasami czuje się pokonany
Czasami czuję się bardzo zmęczony
Czasami czuję, że mam dość
Sometimes I feel so uninspired
Sometimes I feel like giving up
Sometimes I feel so very tired
Sometimes I feel like I've had enough

Pierwsza zwrotka tekstu "(Sometimes I Feel So) Uninspired" niezwykle szczerze podsumowuje ten album. Począwszy od kolejnej trójwymiarowej okładki, a kończąc na samych utworach, brakuje tutaj dawnej świeżości i energii. Nie dajcie się zmylić mocnemu otwarciu w postaci zaskakująco ciężkiego, ale wyrafinowanego kawałka tytułowego. Reszta albumu jest grana jakby od niechcenia, a poszczególne utwory sprawiają wrażenie rozciągniętych na siłę, bez pomysłu, co sugeruje, że zespół po prostu nie zdołał skomponować wystarczającej ilości materiału. Niby słucha się tego przyjemnie, nic tu właściwie nie drażni, tylko jakoś tak niewiele z tego wszystkiego wynika.

Ocena: 6/10



Traffic - "Shoot Out at the Fantasy Factory" (1973)

1. Shoot Out at the Fantasy Factory; 2. Roll Right Stones; 3. Evening Blue; 4. Tragic Magic; 5. (Sometimes I Feel So) Uninspired

Skład: Steve Winwood - wokal, gitara i instr. klawiszowe; Chris Wood - saksofon i flet; David Hood - gitara basowa; Roger Hawkins - perkusja; Jim Capaldi - instr. perkusyjne, dodatkowy wokal (2); Rebop Kwaku Baah - instr. perkusyjne
Gościnnie: Barry Beckett - instr. klawiszowe (4); Jimmy Johnson - klarnet (4)
Producent: Steve Winwood


Komentarze

Popularne w ostatnim tygodniu:

[Recenzja] Death - "Human" (1991)

[Recenzja] Republika - "Nowe sytuacje" (1983) / "1984" (1984)

[Recenzja] Present - "This Is NOT the End" (2024)

[Zapowiedź] Premiery płytowe kwiecień 2024

[Recenzja] Extra Life - "The Sacred Vowel" (2024)