Posty

Wyświetlam posty z etykietą harold budd

[Recenzja] Harold Budd, Simon Raymonde, Robin Guthrie, Elizabeth Fraser - "The Moon and the Melodies" (1986)

Obraz
Najbardziej osobliwy album w dyskografii Cocteau Twins. Nazwa zespołu nie pada zresztą ani razu na okładce czy samej płycie. Są tylko nazwiska jego muzyków - Elizabeth Fraser, Robina Guthrie oraz wracającego po przerwie Simona Raymonde'a - a także amerykańskiego pianisty i kompozytora Harolda Budda, który występuje tu w równouprawnionej roli. Nie była to raczej współpraca, jaką dałoby się wcześniej przewidzieć. Właśnie do takiego wniosku doszli najwidoczniej twórcy programu, do którego mieli być zapraszani twórcy reprezentujący różne rodzaje muzyki, a następnie próbować coś wspólnie stworzyć. Amerykanin oraz szkocki zespół zgodzili się wziąć udział w tym przedsięwzięciu, a chociaż ostatecznie projekt nie wypalił i nie doszło do emisji żadnego odcinka, to czwórka muzyków postanowiła kontynuować współpracę już we własnym zakresie. Wbrew pozorom, wcale nie było im tak daleko do siebie. Zarówno Budd, jak i Cocteau Twins, opierali swoją muzykę na tradycyjnych instrumentach oraz elektron

[Recenzja] Harold Budd / Brian Eno with Daniel Lanois - "The Pearl" (1984)

Obraz
Prawdopodobnie ostatni istotny ambient Eno, a może po prostu ostatni istotny album w przebogatej i wciąż się poszerzającej dyskografii tego artysty. Na "The Pearl" po raz kolejny połączył siły z amerykańskim pianistą Haroldem Buddem. Duet już wcześniej przygotował wspólnie materiał na "The Plateaux of Mirror", drugą odsłonę tetralogii "Ambient". Tym razem dodatkowo wspomógł ich Daniel Lanois, od pewnego czasu stały współpracownik Eno, z którym wkrótce mieli zająć się produkcją płyt U2 - taka odklejka od poważniejszych zajęć, choć finansowo bardziej od nich opłacalna. Trójka muzyków spotkała się w Kanadzie, gdzie wynajęli wspólnie dom i przez dwa tygodnie dzień w dzień pracowali nad materiałem. Nagrania przebiegły więc błyskawicznie, ale był to dopiero początek blisko rocznego procesu, kiedy Eno już w znacznej mierze samodzielnie pracował nad obróbką materiału. "The Pearl" przypomina "The Plateaux of Mirror", chociaż trochę też się od ni

[Recenzja] Harold Budd / Brian Eno - "Ambient 2: The Plateaux of Mirror" (1980)

Obraz
Druga odsłona czteroczęściowego cyklu "Ambient" powstała w kooperacji Briana Eno z amerykańskim kompozytorem oraz pianistą Haroldem Buddem. Było to ich drugie wspólne przedsięwzięcie po nagranym trzy lata wcześniej "The Pavilion of Dreams", sygnowanym jedynie nazwiskiem Budda, ale wyprodukowanym przez Eno i wyraźnie naznaczonym jego muzycznymi koncepcjami. Tam jednak mieliśmy do czynienia z bardziej rozbudowanym aparatem wykonawczym. "The Plateaux of Mirror" wypada na tym tle bardziej minimalistycznie, czerpiąc z rozwiązań proponowanych przez Eno na "Music for Airports", którym zainaugurowano serię "Ambient". Album wypełnia dziesięć stosunkowo krótkich nagrań. Najkrótszy "Steal Away" nie osiąga nawet półtorej minuty, za to najdłuższe "First Light" i "An Arc of Doves" zbliżają się ledwie do siedmiu. Jak na ambientowe standardy jest to wręcz zbiór miniaturek. Trzeba jednak podkreślić, że słucha się ich jak je

[Recenzja] Harold Budd - "The Pavilion of Dreams" (1978)

Obraz
Okładka wygląda znajomo? Nic dziwnego. To samo zdjęcie, identycznie przyciemnione, ale z jaśniejszym fragmentem w innym miejscu, wykorzystano trzy lata wcześniej na albumie "Discreet Music" Briana Eno. To oczywiście celowe działanie, uprawomocnione obecnością Eno także na tej płycie, choć tym razem głównie w roli producenta. Głównym twórcą "The Pavilion of Dreams" jest jednak Harold Budd, amerykański pianista i kompozytor, który poruszał się w okolicach minimalizmu, ambientu, jazzu i awangardy. Popularność przyniosły mu nie tylko różne projekty z Eno, ale też chociażby współpraca z grupą Cocteau Twins. "The Pavilion of Dreams" to jego drugie autorskie wydawnictwo - po mocno undergroundowym "The Oak of the Golden Dreams / Coeur D'Orr" z 1971 roku - zawierające kompozycje nad którymi pracował w latach 1972-75. Nagrania odbyły się w londyńskim  Basing Street Studios w listopadzie '76. Uczestniczyło w nich gościnnie wielu dodatkowych muzyków,