[Recenzja] Kvartetten Som Sprängde ‎- "Kattvals" (1973)



Album "The End of the Game" Petera Greena przypomniał mi o innym albumie z dzikim kotem na okładce, tym razem pochodzącym ze Szwecji. Szwedzka scena rockowa lat 70. to temat mało znany, a warty zgłębienia. Działało tam wtedy kilka naprawdę interesujących kapel, by wspomnieć tylko o Älgarnas Trädgård, Fläsket Brinner, International Harvester, Kultivator, Ragnarök, Samla Mammas Manna, Trettioåriga Kriget czy o bohaterze dzisiejszej recenzji -Kvartetten Som Sprängde. Nazwę tę można przetłumaczyć jako wybuchowy kwartet, co wydaje się o tyle nieszczęśliwe, że w momencie nagrywania  płyty było to trio. Jakiś czas wcześniej, z powodu różnic artystycznych, ze składu odeszła wokalistka Margareta Söderberg. Pozostali muzycy - gitarzysta Finn Sjöberg i klawiszowiec Fred Hellman, obaj dopiero zaczynający karierę, oraz doświadczony jazzowy perkusista Rune Carlsson, który miał już za sobą udział m.in. w nagraniu "Astigmatic" Krzysztofa Komedy - postanowili kontynuować jako instrumentalny skład. "Kattvals" to ich jedyne wspólne nagrania pod tym szyldem. Winylowe wydanie z epoki jest dziś kolekcjonerskim rarytasem, jednak można zapolować na reedycje - kompaktową (2007) lub winylową (2013).

Kvartetten Som Sprängde proponuje tutaj muzykę na pograniczu rocka psychodelicznego i jazz-rocka, gdzieniegdzie dodając latynoską rytmikę czy nordycką melodykę. Ogólnie muzycy zdają się jakby nie do końca wiedzieć, w jakim chcą grać stylu. Co utwór, to inny kierunek. Otwieracz "Andesamba", z początku zdominowany przez latynoskie perkusjonalia oraz charakterystyczne popisy gitarowe, to ewidentny hołd dla grupy Santana. W pewnym momencie na pierwszy plan wychodzą jednak organy i robi się z tego bardziej hołd dla "A Whiter Shade of Pale" Procol Harum. Dość dziwne to połączenie. Dwa kolejne utwory mają już bardziej idiomatyczny charakter. "På En Sten" to nastrojowy muzyczny pejzaż, z wiodącą rolą kolejno fletu, gitary, organów oraz pianina. Klimat, który kreują tu muzycy, kojarzy mi się z szumem wzburzonego morza. Pobrzmiewa tu także skandynawska melodyka. Tę ostatnią słychać też w najdłuższym na płycie "Gånglåt Från Valhallavägen", zbudowanym wokół bardzo ładnego tematu, który w swoich improwizacjach rozwijają Sjöberg i Hellman. Także ten utwór działa bardzo sugestywnie na wyobraźnię, podsuwając mi obrazy pokrytych śniegiem krajobrazów Skandynawii.

Do poziomu tych dwóch utworów album już się nie zbliża, ale także druga połowa może dostarczyć wiele przyjemności miłośnikom klasycznego rocka w odrobinę mniej oczywistym wydaniu. Tytułowy "Kattvals" to bardziej zwarty, gęstszy i cięższy brzmieniowo utwór, kierujący się raczej w jazz-rockowe rejony, trochę pod The Tony Williams' Lifetime. "The Suddem Grace" to dla odmiany melodyjna rockowa piosenka, tyle że bez wokalu, w stylu amerykańskiej psychodelii z końca lat 60., choć z lekko jazzującą solówką gitary. Bardziej przemawia do mnie to malownicze oblicze grupy, które powraca w "Vågspel", kolejnym nastrojowym nagraniu, przywołującym nordycki chłód, tym razem całkowicie zdominowanym przez organy. Finałowy "Ölandsshuffle" to jednak znów bardziej żywiołowe, pogodne granie w stylistyce rocka psychodelicznego, niezbyt jednak charakterystyczne.

Poza tymi siedmioma utworami Kvartetten Som Sprängde nie pozostawił po sobie więcej muzyki. A w każdym razie nie pod ta nazwą, gdyż jeszcze w 1973 roku trio wzięło udział jako zespół wspierający w nagraniu albumu "Valhall" folkowego pieśniarza Bernta Stafa, nie mając tam jednak możliwości zaprezentowania swoich umiejętności. W późniejszych latach bardzo aktywnym muzykiem pozostał Rune Carlsson, który do swojej śmierci w 2013 roku zdążył wziąć udział w nagraniu jeszcze ponad setki albumów w przeróżnych stylach, głównie jazzowych i prog-rockowych. Także Finn Sjöberg wykazywał dużą aktywność, przede wszystkim jako muzyk sesyjny, mający na koncie nawet współpracę z grupą ABBA. Zupełnie inaczej potoczyły się losy Freda Hellmana, który niedługo po rozpadzie tria całkiem wycofał się z muzycznego biznesu.

Ocena: 7/10

Zaktualizowano: 05.2023



Kvartetten Som Sprängde ‎- "Kattvals" (1973)

1. Andesamba; 2. På En Sten; 3. Gånglåt Från Valhallavägen; 4. Kattvals; 5. The Sudden Grace; 6. Vågspel; 7. Ölandsshuffle

Skład: Finn Sjöberg - gitara, flet (2); Fred Hellman - organy, pianino (2); Rune Carlsson - perkusja i instr. perkusyjne
Producent: Anders Burman


Komentarze

Popularne w ostatnim tygodniu:

[Recenzja] Pearl Jam - "Dark Matter" (2024)

[Recenzja] ||ALA|MEDA|| - "Spectra Vol. 2" (2024)

[Recenzja] Maruja - "Connla's Well" (2024)

[Recenzja] Santana - "Welcome" (1973)

[Recenzja] Gentle Giant - "Octopus" (1972)