[Recenzja] Deep Purple - "Live in California 74" (2005)



"Live in California 74" to druga - i niestety ostatnia - część serii "The Deep Purple DVD Archive Collection". Zawiera zapis osławionego występu Deep Purple (w składzie Mark III z Davidem Coverdale'em i Glennem Hughesem) na festiwalu California Jam, który miał miejsce 6 kwietnia 1974 na Ontario Motor Speedway. Festiwal został zorganizowany przez telewizję ABC, która później emitowała jego fragmenty w swoim programie "In Concert". Poza Deep Purple wystąpili m.in. Emerson, Lake & Palmer, Black Sabbath i The Eagles. Było to największe tego typu wydarzenie od czasu wielkich festiwali z końca poprzedniej dekady (Woodstock, Isle of Wight). Zgromadziło się na nim ponad 250 tysięcy widzów. Deep Purple nigdy wcześniej, ani później, nie występował przed tak liczną publicznością. Festiwal został przygotowany bardzo starannie - zbudowano trzy sceny, które za pomocą szyn można było zamieniać miejscami. Dzięki temu, gdy występował jeden wykonawca, na drugiej scenie można było spokojnie rozbierać sprzęt poprzedniego, a na trzeciej ustawiać sprzęt kolejnego. Pomogło to znacząco skrócić przerwy miedzy poszczególnymi występami.

Niestety, stało się również źródłem problemów. Muzykom Deep Purple zaproponowano ostatni występ podczas festiwalu lub przedostatni, tuż po zachodzie słońca. Wybrali tę drugą opcję, pozwalając grupie ELP wyjść później. Jednak w wyniku minimalnych odstępów między występami poprzednich zespołów, zakończyły się one znacznie przed planowanym czasem. Organizatorzy próbowali więc wypchnąć Deep Purple na scenę wcześniej, niż zostało zakontraktowane, grożąc, że w przeciwnym razie w ogóle nie pozwolą zespołowi wystąpić, co oznaczało również brak zapłaty. Po godzinnej kłótni, z krzykami zniecierpliwionej publiczności w tle, zespół zgodził się rozpocząć występ o 19:30, gdy słońce dopiero zaczęło zachodzić. Początkowo wszystko wyglądało normalnie. Muzycy nie dawali po sobie poznać wzburzenia i perfekcyjnie zagrali swoje utwory, skupiając się na materiale z dopiero co wydanego albumu "Burn" (m.in. rozpędzony utwór tytułowy, który z powodzeniem zajął miejsce "Highway Star", oraz rewelacyjny "Mistreated" z pełnym pasji śpiewem Coverdale'a). Ze starszych utworów zabrzmiały tylko "Smoke on the Water" i "Space Truckin'", oraz cytaty z "Lazy" i "The Mule" w rozimprowizowanym "You Fool No One". Koncert zbliżał się ku końcowi, muzycy tradycyjnie grali długą improwizację w "Space Truckin'", gdy nagle oszalały Blackmore zaczął rozwalać jedną z telewizyjnych kamer za pomocą swojej gitary. Wcześniej podobno wielokrotnie zwracał uwagę kamerzyście, że zasłania go widzom. Następnie Ritchie rozwalił dwie kolejne gitary, podpalił kilka wzmacniaczy (wybuch jednego z nich niemal zdmuchnął go ze sceny), a resztki sprzętu zrzucił do fosy pod sceną. Tuż po zakończeniu występu, ewakuował się helikopterem do sąsiedniego stanu, aby uniknąć aresztowania przez policję, wezwaną przez organizatorów. W tej sytuacji publiczność nie mogła liczyć na żadne bisy.

Niestety, DVD nie jest pozbawione kilku technicznych wad. Jakość brzmienia pozostawia sporo do życzenia, chociaż tragedii nie ma, słychać wszystkie dźwięki. Gorzej jest pod względem wizualnym. W porównaniu z wyraźnym obrazem na "Live in Concert 72/73", tutaj pełno jest różnego rodzaju zakłóceń, niczym na starej kasecie VHS. Dziwny jest też montaż - muzycy pokazywani są z daleka, zbliżenia padają właściwie tylko na Coverdale'a. Szczególnie irytuje to podczas finałowego szaleństwa Blackmore'a... Wszystko jednak wynagradza wspaniała muzyka. Utwory z "Burn" bardzo dobrze sprawdzają się na żywo, a improwizacje muzyków są równie interesujące, co na poprzednim DVD - w końcu w zespole wciąż grali Blackmore, Lord i Paice, a Hughes okazuje się lepszym basistą od Glovera. Wokalnie też bez zarzutu, Coverdale był wtedy w szczytowej formie, a Hughes bardzo się starał, żeby zabrzmieć przynajmniej tak samo dobrze, jak główny wokalista. Na "Live in California 74" znalazł się także bonus, w postaci utworów "Burn" i "Might Just Take Your Life" w wersji z tego samego koncertu, ale z innym montażem (zupełnie bezsensowny dodatek), a także reklama "Live in Concert 72/73", w postaci pochodzącego z niego utworu "Highway Star". Szkoda, że zamiast tego nie zamieszczono tutaj jakiś dodatkowych rejestracji innych koncertów Mark III, choćby ich fragmentów.

"Live in California 74" udowadnia, że niedoceniany skład Mark III był co najmniej tak samo dobry, jak słynny Mark II. A zaprezentowany tu występ przeszedł do historii rocka. Dlatego wstyd go nie znać.

Ocena: 9/10



Deep Purple - "Live in California 74" (2005)

California Jam 1974: 1. Arrival at airport; 2. Burn; 3. Might Just Take Your Life; 4. Lay Down, Stay Down; 5. Mistreated; 6. Smoke on the Water; 7. You Fool No One; 8. Space Truckin'; Bonus: 9. Burn; 10. Might Just Take Your Life; 11. Highway Star ("Live in Concert 72/73" preview)

Skład: David Coverdale - wokal; Ritchie Blackmore - gitara; Jon Lord - instr. klawiszowe; Glenn Hughes - bass i wokal; Ian Paice - perkusja
Producent: Drew Thomson i Tony Edwards


Komentarze

Popularne w ostatnim tygodniu:

[Recenzja] Pearl Jam - "Dark Matter" (2024)

[Recenzja] ||ALA|MEDA|| - "Spectra Vol. 2" (2024)

[Recenzja] Death - "Human" (1991)

[Recenzja] Santana - "Welcome" (1973)

[Recenzja] Van der Graaf Generator - "The Least We Can Do Is Wave to Each Other" (1970)