[Recenzja] Radiohead - "OK Computer" (1997)
Jeden z najsłynniejszych albumów w historii, który po dwóch dekadach od wydania wciąż wywołuje wielkie - i skrajne - emocje. Multiplatynowa sprzedaż, stała obecność w praktycznie wszystkich profesjonalnych listach płyt lat 90. i wszech czasów, pierwsze miejsce w rankingu ogólnym strony Rate Your Music - to wszystko robi wrażenie, bez względu na to, czy podzielamy te zachwyty, czy jesteśmy nimi zdumieni. Jednocześnie utrudnia to obiektywną ocenę tego materiału. Dla jednych jego wielkość jest dogmatem. Dla innych jest to najbardziej przereklamowany album w dziejach, niesłuchalny gniot, który przyczynił się do upadku muzyki rockowej. Obydwa podejścia są oczywiście mocno przesadzone. Z jednej strony zestawienie tego albumu z dziełami w rodzaju "Dark Side of the Moon" czy "Kind of Blue" jest śmieszne i smutne zarazem, lecz z drugiej - nie jest to całkiem bezwartościowa muzyka. Do nagrania swojego trzeciego longplaya muzycy Radiohead podeszli całkiem ambitnie. Za c