[Recenzja] Rory Gallagher - "Wheels Within Wheels" (2003)



"Wheels Within Wheels" to dość specyficzna kompilacja. Donal Gallagher dokonał wyboru niepublikowanych wcześniej nagrań swojego brata. Zamieścił tu zarówno utwory zarejestrowane w studiu, jak i podczas koncertów, kierując się pewnym kluczem: materiał miał pokazać łagodniejsze, przeważnie akustyczne oblicze Rory'ego Gallaghera. Znalazły się tu np. alternatywne wersje doskonale znanych kompozycji, jak "Barley and Grape Rag" (tutaj w przeróbce The Dubliners z gościnnym udziałem autora), "As the Crow Flies" czy "Going to My Home Town", ale też zupełnie premierowe utwory. Te ostatnie to jednak w znacznej części interpretacje cudzych kompozycji. Ciekawie jest usłyszeć Irlandczyka w nietypowym dla niego repertuarze, jak utrzymany w stylu flamenco "Flight to Paradise" (nagrany w duecie z jego autorem, Juanem Martinem) albo tradycyjne pieśni irlandzkie ("Bratacha Dubha", "She Moved Thru' the Fair") i angielskie ("Amazing Grace"). Oczywiście, nie brakuje też bluesa, przede wszystkim w postaci koncertowych wykonań czterech bluesowych standardów.

Problemem tego wydawnictwa jest jednak to, że część nagrań przypomina raczej szkice lub demówki o brzmieniu nienajlepszej jakości. Tak jest przede wszystkim z instrumentalami: "Flight to Paradise", "Bratacha Dubha", "She Moved Thru' the Fair / Ann Cran Ull" czy "Amazing Grace", ale też w przypadku "As the Crow Flies", który w porównaniu z wersją z "Irish Tour '74" sprawia wrażenie nagrania z próby. Lepiej prezentują się kawałki koncertowe, w większości zarejestrowane podczas występu na Montreux Jazz Festival w 1994 roku (jedynie "Goin' to My Home Town" pochodzi z bliżej nieokreślonego występu z początku poprzedniej dekady), jednak i tutaj trochę do życzenia pozostawia brzmienie.

Z drugiej strony, jest tutaj też kilka pełnoprawnych nagrań studyjnych o całkiem przyzwoitej jakości. Tytułowy "Wheels Within Wheels" zarejestrowano w 1977 roku, podczas prac nad nigdy nie wydanym albumem "Torch". To całkiem miła piosenka, oparta na oszczędnym akompaniamencie gitary akustycznej i pianina. Z kolei "Lonesome Highway", nagrany w 1975 roku, a więc prawdopodobnie podczas sesji "Against the Grain", wyróżnia się zdecydowanie żywszym wykonaniem i pełniejszym brzmieniem, obejmującym gitarę elektryczną, organy oraz sekcję rytmiczną. W sumie szkoda, że utwór ten nie trafił na wspomniany album, gdzie pasowałby bardziej i na pewno nie odstawałby poziomem. W klimat tego wydawnictwa wpasowuje się natomiast "Lonesome Highway Refraining", czyli instrumentalna wersja tego kawałka, oparta wyłącznie na gitarze akustycznej, organach i harmonijce. Jest jeszcze folkowy "The Cuckoo", zarejestrowany w nieznanym czasie, który za sprawą najlepszej z tych trzech kompozycji melodii byłby mocnym punktem każdego innego albumu Gallaghera. 

"Wheels Within Wheels" to raczej tylko ciekawostka dla największych wielbicieli Irlandczyka, pokazująca jego twórczość od nieco innej, bardziej intymnej strony. Jednak najlepiej i tak prezentują się tutaj te bardziej dopracowane, porządnie wyprodukowane utwory. I zwłaszcza dla tych trzech kompozycji - tytułowej, "Lonesome Highway" oraz "The Cuckoo" - warto się z tym wydawnictwem zapoznać.

Ocena: 6/10



Rory Gallagher - "Wheels Within Wheels" (2003)

1. Wheels Within Wheels; 2. Flight to Paradise; 3. As the Crow Flies; 4. Lonesome Highway; 5. Bratacha Dubha; 6. She Moved Thro' the Fair / Ann Cran Ull; 7. Barley and Grape Rag; 8. The Cuckoo; 9. Amazing Grace; 10. Walkin' Blues (live); 11. Blue Moon of Kentucky (live); 12. Deep Elem Blues (live); 13. Goin' to My Home Town (live); 14. Lonesome Highway Refraining

Skład: Rory Gallagher - wokal, gitara, mandolina, harmonijka; Gerry McAvoy - gitara basowa (4,13,14); Lou Martin - pianino (1,4,14); Rod De'Ath - perkusja (4); Ted McKenna - perkusja (13)
Gościnnie: Michael Ridout - gitara basowa (1); Paul Bevis - perkusja (1); Juan Martin - gitara (2); Chris Newman - gitara (5); Martin Carthy - gitara (5); Màire Ni Chatasaigh - harmonijka (5); Bert Jansch - gitara (6); Ronnie Drew - wokal (7); The Dubliners - wszystkie instrumenty (7); Roland Van Campenhout - gitara (8,9); Bela Fleck - bandżo (10-12); Mark Feltham - harmonijka (11,12)
Producent: Donal Gallagher, Rory Gallagher, Tony Arnold


Komentarze

Popularne w ostatnim tygodniu:

[Recenzja] Laurie Anderson - "Big Science" (1982)

[Recenzja] Julia Holter - "Something in the Room She Moves" (2024)

[Recenzja] Alice Coltrane - "The Carnegie Hall Concert" (2024)

[Recenzja] Księżyc - "Księżyc" (1996)

[Zapowiedź] Premiery płytowe marzec 2024