[Recenzja] Savoy Brown - "Looking In" (1970)
Po odejściu Chrisa Youldena zespół nie szukał dla niego następcy. W końcu już wcześniej zdarzało się, że w roli wokalisty zastępował go gitarzysta Dave Peverett. Trzeba jednak pamiętać, że Youlden nie tylko posiadał charakterystyczny głos, ale był także głównym kompozytorem. To pisane przez niego utwory w znacznym stopniu decydowały o jakości poprzednich longplayów. Tym razem cały ciężar stworzenia materiału spoczął na pozostałych muzykach - głownie na Kimie Simmondsie, choć swoje dołożyli tez Peverett (współautor czterech kawałków) i basista Tony Stevens (autor "Poor Girl"). Zaproponowali dość zróżnicowane - choć nie wykraczające poza dotychczasowe ramy stylu zespołu - utwory. Nie tworzą one jednak tak spójnej całości, jaką był "Raw Sienna", choć próbowano stworzyć wrażenie dobrze przemyślanego dzieła. Album jest spięty klamrą w postaci dwóch delikatnych, bliźniaczych miniaturek: "Gypsy" i "Romanoff". Poza tym trudno wskazać tu jakikolwiek