[Recenzja] Free - "Fire and Water" (1970)
Pierwsze dwa albumy Free nie odniosły wielkich sukcesów komercyjnych. Debiutancki "Tons of Sobs" ledwo załapał się na amerykańską listę "Billboard 200" (wylądował na 197. miejscu), w Wielkiej Brytanii w ogóle nie trafił do notowania. Nieco już lepiej poradził sobie eponimiczny "Free", który osiągnął 65. miejsce na UK Albums Chart i 177. na liście "Billboardu". Prawdziwy sukces przyszedł jednak wraz z trzecim albumem, "Fire and Water", który znacząco pobił wyniki sprzedaży swoich poprzedników (odpowiednio 2. pozycja na brytyjskiej liście i 17. na amerykańskiej). Było to efektem niezwykłego powodzenia singla "All Right Now", z którego grupa do dziś jest najbardziej znana. Ponownie większość utworów została napisana przez Paula Rodgersa i Andy'ego Frasera. Jedynie "Oh I Wept" jest podpisany przez Rodgersa i Paula Kossoffa, a za "Mr. Big" odpowiada cały skład. Brzmienie tym razem zdaje się nieco mo