Posty

Wyświetlam posty z etykietą nico

[Recenzja] Nico - "Desertshore" (1970)

Obraz
Album "Desertshore" to bezpośrednia kontynuacja wydanego kilkanaście miesięcy wcześniej "The Marble Index". Stanowi tak samo zwięzłą wypowiedź muzyczną - album nie osiąga nawet długości trzydziestu minut, zabrakło kilkudziesięciu sekund. Uwagę zwraca jednak nieco lepsza produkcja, która pozwala wyłapać więcej brzmieniowych niuansów, a także nieznacznie większa rozpiętość stylistyczna. Głównym partnerem muzycznym Nico pozostał John Cale, odpowiadający za znaczną część partii instrumentalnych oraz - wespół z Joe Boydem - za produkcję. Odnotować można jeszcze, że okładkowe zdjęcie to kadr z filmu "La cicatrice interieure" Philippe'a Garrela, w którym jedną z głównych ról zagrała Nico, a na ścieżce dźwiękowej znalazło się kilka fragmentów tego longplaya. Ten fantastyczny, znany z poprzednika klimat mediewalnego folku powraca tu m.in. w takich nagraniach, jak "Janitor of Lunacy" (hołd dla zmarłego Briana Jonesa), "Abschied", "Mütter

[Recenzja] Nico - "The Marble Index" (1968)

Obraz
Christa "Nico" Päffgen, urodzona tuż przed wojną w nazistowskich Niemczech, karierę zaczynała przede wszystkim jako modelka i aktorka. Wystąpiła m.in. w "Słodkim życiu" Federico Felliniego, a jej podobizna znalazła się na okładce "Moon Beams" słynnego jazzowego pianisty Billa Evansa. Jako wokalistka po raz pierwszy wystąpiła w 1965 roku na singlu "I'm Not Sayin'", nagranym z pomocą Briana Jonesa i Jimmy'ego Page'a. Jednak jej kariera muzyczna na dobre rozpoczęła się dopiero dwa lata później, gdy po sugestii Andy'ego Warhola dołączyła do The Velvet Underground. Odegrała stosunkowo niewielką, ale znaczącą rolę na słynnym albumie z bananową okładką. Mimo tego, wiele osób postrzegało ją wyłącznie jako urodziwą ozdobę zespołu, pozbawioną muzycznego talentu. Zarówno to, jak i niechęć pozostałych muzyków, doprowadziło do odejścia Nico z zespołu. Nie zamierzała jednak kończyć z muzyczną działalnością. Solową karierą dowiodła swojej wa

[Recenzja] The Velvet Underground & Nico - "The Velvet Underground & Nico" (1967)

Obraz
Jeden z najsłynniejszych i najbardziej wpływowych albumów w dziejach muzyki. Longplay, na którym rock stracił swoje dziewictwo. W czasach niewinnych i naiwnych piosenek o miłości i pokoju, muzycy The Velvet Underground zaproponowali materiał o znacznie bardziej dosadnej tematyce, łamiącej wszelkie tabu. Narkotyki, seks i przeróżne dewiacje były w tekstach grupy na porządku dziennym. Nie mniej przełomowa była sama warstwa muzyczna. Eksperymentalny charakter muzyki i brudne brzmienie doskonale dopełnia całości. W 1967 roku świat nie był jeszcze na coś takiego gotowy. Sklepy odmawiały sprzedaży albumu, stacje radiowe - emisji jego fragmentów, a w prasie nie było recenzji.  Zespół w czasie swojego istnienia był niemal nieznany. Jego twórczość powszechnie doceniono dopiero dekadę później, gdy okazało się, jak wielki wpływ wywarła ona na twórczość kolejnego pokolenia muzyków. The Velvet Underground powstał w 1964 roku (początkowo jako The Primitives, lecz nazwa ta okazała się już zaję