[Recenzja] Soft Machine - "The Dutch Lesson" (2023)

Soft Machine - The Dutch Lesson


Archiwalia Soft Machine wydają się niewyczerpywalne. Niedawno w końcu zakończyłem opisywanie wyselekcjonowanych pozycji z przeszłości, jednak wytwórnia Cuineform wciąż wypuszcza nowe tytuły. Ledwo rok temu ukazał się obszerny "Facelift France & Holland", zawierający nagrania z dobrze już reprezentowanego okresu "Third". Tym razem przyszedł czas na coś nieco nowszego, pochodzącego z nie aż tak wyeksploatowanego fonograficznie etapu działalności zespołu. "The Dutch Lesson" to zapis występu z 26 października 1973 roku w rotterdamskim klubie De Lantaren. W tym samym miesiącu ukazał się album "Seven", na którym zespół zaczął wyraźnie skręcać w stronę bardziej mainstreamowego jazz-rocka. Jednak na żywo Mike Ratledge, John Marshall, Karl Jenkins i Roy Babbington wciąż prezentowali muzykę bardziej wymagającą, opartą na improwizacji.

"Seven" nie był zresztą mocno reprezentowany w setliście występu. W repertuarze znalazł się jedynie grany już wówczas od dłuższego czasu "Down the Road", tutaj znacznie bardziej swobodny i żywiołowy w porównaniu z wersją studyjną. Ogólnie repertuar mocno pokrywa się z "NDR Jazz Workshop", zarejestrowanym zaledwie pięć miesięcy wcześniej w Hamburgu. Pewną niespodzianką może być obecność "Hazard Profile", który został wydany dopiero na "Bundles" z 1975 roku, aczkolwiek trzeba pamiętać, że utwór ten opiera się na kompozycji Jenkinsa "Song for the Bearded Lady", oryginalnie nagraną przez niego z grupą Nucleus. Ciekawe, że ten mocno gitarowy kawałek - zarówno w pierwowzorze Nucleus z Chrisem Speddingiem, jak i w studyjnym wykonaniu Soft Machine z Allanem Holdsworthem - wcale nie traci na braku tego instrumentu. Gitarowy riff równie dobrze wypada zagrany na sfuzzowanym basie. Babbington chętnie korzysta tu z tego efektu - na wzór swojego poprzednika w zespole, Hugh Hoppera - dodając ciężaru też w takich utworach, jak "Stanley Stamps Gibbon Album", "Gesolreut", "Down the Road" czy "37½", ale też w będącym jego solowym popisem "Ealing Comedy". Dzięki temu bas wyraźniej zaznacza tu swoją obecność i podkreśla, że wszystkie instrumenty są tak samo istotne. Do gry i współpracy muzyków nie można się przyczepić, natomiast wiele do życzenia pozostawia jakość nagrania. W cięższych momentach brzmienie ulega zniekształceniom, natomiast w tych spokojniejszych - jak "The Soft Weed Factor", "Chloe and the Pirates" czy minimalistyczne przerywniki - jest za cicho w porównaniu z resztą materiału.

"The Dutch Lesson" - tytuł nawiązuje do miejsca koncertu, ale też utworów "The German Lesson" i "The French Lesson" z "Seven" - nieznacznie wzbogaca wiedzę na temat ówczesnego wcielenia Soft Machine. Okazuje się, że nawet w momencie, gdy do sklepów trafiła pierwsza płyta tak zdecydowanie łagodząca wizerunek grupy, na żywo był to wciąż ten sam zespół, wdający się w porywające improwizacje na pograniczu jazzu i rocka, niemający zamiaru sprzyjać bardziej mainstreamowej publiczności. Niestety, "The Dutch Lesson" ma wartość niemal wyłącznie historyczną, a tym samym jest to raczej album jednorazowego użytku. Gdy przyjdzie mi ochota na słuchanie koncertowych wyczynów Soft Machine, wybiorę któreś z lepiej brzmiących archiwaliów, choćby bardzo podobny repertuarowo i pod względem składu "NDR Jazz Workshop".

Ocena: 7/10



Soft Machine - "The Dutch Lesson" (2023)

1. Stanley Stamps Gibbon Album; 2. Between; 3. The Soft Weed Factor; 4. Lefty; 5. Gesolreut; 6. E.P.V.; 7. Down the Road; 8. Ealing Comedy; 9. 37½; 10. J.S.M.; 11. Riff II; 12. Chloe and the Pirates; 13. Hazard Profile; 14. Improvisation; 15. Gesolreut Jam

Skład: Karl Jenkins - saksofon sopranowy, saksofon barytonowy, obój, elektryczne pianino; Mike Ratledge - elektryczne pianino, organy; Roy Babbington - gitara basowa; John Marshall - perkusja
Producent: -


Komentarze

Popularne w ostatnim tygodniu:

[Recenzja] Pearl Jam - "Dark Matter" (2024)

[Recenzja] Oren Ambarchi / Johan Berthling / Andreas Werliin - "Ghosted II" (2024)

[Zapowiedź] Premiery płytowe maj 2024

[Recenzja] Cristóbal Avendaño & Silvia Moreno - "Lancé esto al otro lado del mar" (2024)

[Recenzja] Kin Ping Meh - "Kin Ping Meh" (1972)