Posty

Wyświetlam posty z etykietą yatha sidhra

[Recenzja] Yatha Sidhra - "A Meditation Mass" (1974)

Obraz
Niemieckie trio Yatha Sidhra pozostawiło po sobie tylko jeden album. Jeden, ale za to jakże piękny. "A Mediatation Mass" w całości wypełnia tytułowa czteroczęściowa suita, będąca wspaniałą mieszanką krautrocka, psychodelii, folku i jazz rocka, przesiąkniętą klimatem środkowo-południowej Azji. Choć całość jest bardzo spójna, nie bez powodu podzielono ją na części. "Part 1" - najdłuższa, 18-minutowa część - ma medytacyjny charakter i hipnotyzujący nastrój, tworzony przez przepiękne partie fletu, którym towarzyszy jednostajny podkład gitary i egzotycznych perkusjonaliów, oraz elektroniczne szumy w tle. Pojawiają się też partia wokalna o nieco wschodnim charakterze.  Krótki, ledwie trzyminutowy "Part 2", jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniej części, ale zmienia się instrumentarium - tym razem partii fletu towarzyszy elektryczne pianino, transowa partia elektrycznego basu, oraz dość zwyczajna perkusja. W drugiej połowie milknie flet, a pozostałe instru