Posty

Wyświetlam posty z etykietą manuel göttsching

[Recenzja] Hoenig / Göttsching - "Early Water" (1995)

Obraz
Współpraca Manuela Göttschinga (Ash Ra Tempel) i Michaela Hoeniga (Agitation Free, Tangerine Dream) mogła być w latach 70. sporym wydarzeniem na krautrockowej i elektronicznej scenie. Niestety, o tym, że w ogóle do niej doszło, mało kto wówczas wiedział. Sam pomysł pojawił się wkrótce po nagraniu przez Göttschinga albumu "New Age of Earth". Muzyk otrzymał propozycję zagrania trasy po Francji. Ponieważ potrzebował dodatkowego instrumentalisty, który pomógłby mu w obsłudze wszystkich elektronicznych urządzeń, zaprosił do współpracy Hoeniga. Jesienią 1976 roku instrumentaliści przez blisko trzy tygodnie przygotowywali się do występów, by dosłownie w przeddzień wyjazdu otrzymać wiadomość, że trasa została odwołana. O całym przedsięwzięciu szybko zapomniano, jednak po prawie dwóch dekadach Göttsching odnalazł taśmę zarejestrowaną podczas ostatniego dnia prób. Przekazał ją Hoenigowi, który zajął się odrestaurowaniem nagrań. Wkrótce potem materiał został opublikowany pod tytułe

[Recenzja] Manuel Göttsching - "E2-E4" (1984)

Obraz
Najsłynniejsze dokonanie Manuela Göttschinga i zarazem jedno z najbardziej wpływowych nagrań w muzyce elektronicznej. Uznawane za prekursorskie dla takich stylów, jak techno czy house, wielokrotnie samplowane i remiksowane, a swego czasu niezwykle popularne w amerykańskich klubach. Co ciekawe, sam twórca początkowo nie przywiązywał większej wagi do tego materiału. Nawet nie planował go publikować. Był to po prostu zapis godzinnej sesji, którą zarejestrował, żeby mieć czego słuchać podczas podróży samolotem. Dopiero gdy trzy lata później Klaus Schulze założył nową wytwórnię i zapytał Göttschinga, czy ma jakiś materiał do wydania, muzyk dał mu taśmę z tym nagraniem. Album został zatytułowany "E2-E4" w nawiązaniu zarówno do popularnego otwarcia szachowego (co dostarczyło inspiracji projektantowi okładki), jak i standardowego stroju gitary (najniższa struna nastrojona na E2, najwyższa na E4), który stosował podczas tej sesji Manuel. Choć materiał został podzielony na dziew

[Recenzja] Manuel Göttsching - "Inventions for Electric Guitar" (1975)

Obraz
Choć na okładce większości wydań "Inventions for Electric Guitar" widnieje nazwa Ash Ra Tempel, jest to w rzeczywistości pierwszy solowy album Manuela Göttschinga. Solowy w bardzo ścisłym tego słowa znaczeniu, bowiem muzyk nagrał go zupełnie samodzielnie, wykorzystując jedynie gitarę, podłączoną do efektów i odpowiednio spreparowanego magnetofonu. Inspiracją były dokonania twórców minimalistycznej elektroniki, w rodzaju Terry'ego Rileya i Steve'a Reicha. Dwie około dwudziestominutowe kompozycje, "Echo Waves" i "Plurais", składają się z wielu nakładających się na siebie ścieżek z zapętlonymi dźwiękami gitary i układającymi się w repetycyjne figury rytmiczne, które ulegają stopniowym przekształceniom. W obu nagraniach, pod koniec, pojawiają się bardziej tradycyjne gitarowe solówki, stanowiące łącznik z twórczością Ash Ra Tempel. Odmienny charakter ma krótsza, sześciominutowa "Quasarsphere" - bardziej wyciszona, ambientowa, z przeci