Posty

Wyświetlam posty z etykietą kin ping meh

[Recenzja] Kin Ping Meh - "Kin Ping Meh" (1972)

Obraz
Kin Ping Meh to niemiecki zespół o oryginalnej nazwie, zainspirowanej chińską powieścią "Jin Ping Mei". W latach 70. grupa wydała kilka albumów, raczej na wyrost zaliczanych do nurtu zwanego krautrockiem (choć część z nich powstawała pod okiem nadwornego producenta krautrockowców, Conny'ego Planka). Zawarta na nich muzyka jest nie tylko bardziej konwencjonalna i mniej innowacyjna od tej tworzonej przez głównych przedstawicieli nurtu, ale także bliższa brytyjsko-amerykańskiego rocka. Co oczywiście nie znaczy, że nie warta poznania. Zespół ma naprawdę sporo do zaoferowania. Już na otwarcie debiutanckiego, niezatytułowanego albumu pojawia się dziesięciominutowa kompozycja "Fairy-Tales", w której nie brakuje świetnego riffowania i solówek wywodzących się z bluesowo-hardrockowej tradycji Cream i Jimiego Hendrixa, fantastycznych Hammondów kojarzących się z Deep Purple, solidnej podstawy rytmicznej, oraz zadziornego, lecz melodyjnego śpiewu. Do tego dochodzi psy