Posty

Wyświetlam posty z etykietą billy woods

[Recenzja] Billy Woods & Kenny Segal - "Maps" (2023)

Obraz
Ostatni piątek przyniósł kolejny w tym roku, po "Scaring the Hoes" JPEGMAFII i Danny'ego Browna, mocarny duet hip-hopowy. "Maps" to wspólne dzieło nowojorskiego rapera Billy'ego Woodsa, znanego chociażby ze współpracy z Moor Mother, oraz pochodzącego z Los Angeles producenta Kenny'ego Segala, mającego na koncie m.in. jeden z moich ulubionych albumów hip-hopowych, "Purple Moonlight Pages" R.A.P. Ferreiry. Nie jest to pierwsza współpraca Segala i Woodsa, a następca cenionego wśród krytyków i słuchaczy "Hiding Places" z 2019 roku. "Maps" ma duże szanse powtórzyć ten sukces. Płyta jest świetna, po części dzięki licznym gościom - wśród których pojawiają się m.in. Shabaka Hutchings, Aesop Rock czy wspomniany już Danny Brown - ale przede wszystkim dzięki wspaniałemu flow Woodsa i solidnej produkcji Segala. Na płycie znalazło się siedemnaście krótkich utworów, co nasuwa pewne skojarzenia ze "Scaring the Hoes", jednak tutaj