Posty

Wyświetlam posty z etykietą pere ubu

[Recenzja] Pere Ubu - "Dub Housing" (1978)

Obraz
Kwintet z Cleveland nie kazał długo czekać na swój drugi pełnowymiarowy album. "Dub Housing" ukazał się w listopadzie 1978 roku, dziesięć miesięcy po debiutanckim "The Modern Dance". Stało się tak pomimo pewnych problemów z wydawcą. Firma Mercury, odpowiedzialna za dystrybucję pierwszego longplaya na terenie Europy, nie była zadowolona z wyników sprzedaży i nie przedłużyła grupie kontraktu. Zainteresowanie szybko jednak wykazali przedstawiciele wytwórni Chrysalis, dla której nagrywali w tamtym czasie m.in. Jethro Tull i Gentle Giant. "Dub Housing" ukazał się z jej logo na prawie całym (zachodnim) świecie. Ponownie jednak Pere Ubu przepadło pod względem komercyjnym. I w zasadzie trudno się temu dziwić. Album znów wypełniła dziwna, bezkompromisowa muzyka, stanowiąca bezpośrednią kontynuację poprzednika. "Dub Housing" mógł po prostu okazać się zbyt punkowy dla słuchaczy ambitniejszych form rocka, a zarazem zbyt ambitny dla punkowców. Biorąc pod uwag

[Recenzja] Pere Ubu ‎- "The Modern Dance" (1978)

Obraz
Cleveland w stanie Ohio w połowie lat 70. zdecydowanie nie było dobrym miejscem do rozpoczynania kariery muzycznej. Przemysłowe miasto, uznawane za jedno z najbardziej ponurych w całym USA, nie dawało praktycznie żadnych perspektyw muzykom. Lokalnym grupom było niezwykle trudno zyskać popularność poza granicami stanu. Przekonali się o tym członkowie opisywanego już na tych łamach 15-60-75 (The Numbers Band) czy proto-punkowego Rocket from the Tombs. Drugi z tych zespołów rozpadł się po około roku działalności, nie zostawiając po sobie żadnego wydawnictwa. Na jego gruzach powstała jednak grupa, której powiodło się nieco lepiej. Wokalista David Thomas i gitarzysta Peter Laughner, wspólnie z dźwiękowcem Timem Wrightem, który objął funkcję basisty, postanowili kontynuować współpracę. Oryginalnego składu dopełnili gitarzysta Tom Herman, perkusista Scott Krauss oraz grający na klawiszach i saksofonie Allen Ravenstine. Sekstet przyjął nazwę Pere Ubu, nawiązując do awangardowej sztuki "Ub