[Recenzja] Krzysztof Komeda Quintet - "Live in Praha 1964" (2022)
Wydawnictwo GAD Records nie przestaje zaskakiwać swoimi odkryciami. Najnowsze z nich to zapis występu kwintetu Krzysztofa Komedy na pierwszej edycji Międzynarodowego Festiwalu Jazzowego w Pradze. Materiał ten przez prawie sześć dekad przeleżał w archiwum Českého Rozhlasu, czyli Czeskiego Radia. Słuchając tych nagrań aż trudno uwierzyć, że nikt wcześniej, np. zaraz po powstaniu, nie wpadł na pomysł ich wydania. Zaskakuje przede wszystkim bardzo dobra jakość rejestracji, z doskonale słyszalnym każdym instrumentem, bez żadnych zniekształceń lub szumów. Bo tego, że wykonanie stoi na najwyższym poziomie, można było się spodziewać po autorze najsłynniejszego dzieła jazzu polskiego - "Astigmatic", a także towarzyszących mu instrumentalistach, również czołowych postaciach ówczesnej krajowej sceny, czyli Tomasza Stańki, Michała Urbaniaka, Jacka Ostaszewskiego i Czesława Bartkowskiego. Bardzo przyjemne uzupełnienie stanowi niezwykle klimatyczna okładka w klimacie starych płyt jazzowych