Posty

Wyświetlam posty z etykietą guru

[Recenzja] Guru - "Jazzmatazz Volume 1" (1993)

Obraz
Hip-hop jako styl muzyczny wydaje się być naturalnym spadkobiercą jazzu. Oba gatunki z początku były tworzone głównie przez czarnoskórych mieszkańców Stanów Zjednoczonych, dla których stanowiły sposób na artystyczne wyzwolenie i poruszenie ważnych dla swojej społeczności problemów. Oczywiście, stosowane środki muzycznego wyrazu bardzo się różnią. Bardzo upraszczając można stwierdzić, że improwizacje na tradycyjnych instrumentach zostały wyparte przez wycięte z cudzych nagrań pętle, a od samej muzyki ważniejsza stała się warstwa wokalna. Na przestrzeni dekad nie brakowało jednak prób połączenia obu tych podejść. Potencjał hip-hopowej produkcji już na początku lat 90. dostrzegł Miles Davis, który wykorzystał ją na swoim ostatnim, jak się okazało, albumie "Doo-Wop", łączącym tradycyjne partie instrumentalne z samplami, a nawet rapem. Nieco tylko wcześniej, pod koniec poprzedniej dekady, twórcy hip-hopowi zaczęli coraz śmielej sięgać do korzeni afroamerykańskiej muzyki, szukając