Posty

Wyświetlam posty z etykietą kresy

[Recenzja] Kresy - "Lumer" (2023)

Obraz
Gdyby skupić się wyłącznie na kwestiach czysto muzycznych, można by pomyśleć, że to kolejny zespół ze sceny Windmill, który próbuje wypełnić pustkę po oryginalnym wcieleniu black midi. Trudno jednak zlekceważyć fakt, że teksty są tutaj śpiewane po polsku. Kresy to kwintet pochodzący wprawdzie nie z Kresów, a z Łodzi, który właśnie wydał swoje debiutanckie EP. "Lumer" to cztery energetyczne kawałki o dość nieprzewidywalnym, ale niegłupio pomyślanym przebiegu, stylistycznie utrzymane gdzieś pomiędzy noise rockiem, post-punkiem, math rockiem i post-hardcore'em, z odrobiną psychodelii w wolniejszych momentach. Uwagę zwraca bardzo sprawny warsztat instrumentalny piątki młodych muzyków, a chyba jeszcze lepsze wrażenie robią partie wokalne Jana Kępińskiego, przechodzące od melodeklamacji do znerwicowanego śpiewu i histerycznych wrzasków, sprawiając przy tym wrażenie wykonanych na luzie. Dobrze wiedzieć, że także na polskiej scenie rockowej działają też zespoły, które śledzą aktu