Posty

[Recenzja] The Quartet - "Loaded" (1980)

Obraz
Drugi album The Quartet, "Loaded", został zarejestrowany w... Finlandii. Sesja nagraniowa odbyła się 4 listopada 1979 roku w helsińskim Soundtrack Studios. Producentem longplaya został Edward Vesala - perkusista, który wraz z Tomaszem Szukalskim grał w ówczesnym zespole Tomasza Stańki. "Loaded" ukazał się nakładem fińskiej wytwórni Leo Records (należącej do Vesali) w 1980 roku i od tamtej pory - według informacji z Discogs - nigdy go nie wznowiono. Podobno istnieje kompaktowe wydanie tego materiału, które było sprzedawane wyłącznie podczas występów reaktywowanego w poprzedniej dekadzie The Quartet. Jeśli to prawda, to zdobycie go jest dziś jeszcze trudniejsze, niż kupno oryginalnego winyla. "Loaded" to album bardziej bezkompromisowy od eponimicznego debiutu. Ponownie znalazły się na nim tylko cztery rozbudowane utwory (wszystkie skomponowane przez pianistę Sławomira Kulpowicza), w tym nowe wersje znanych z debiutu "Macondo" i "The Pro

[Recenzja] Soft Machine - "Alive & Well: Recorded in Paris" (1978)

Obraz
Pomimo nazwy Soft Machine na okładce, jest to już zupełnie inny zespół, bez żadnego muzyka - choćby w roli gościa - z oryginalnego składu. Karl Jenkins, John Marshall i John Etheridge nagrali ten album z dwójką nowych muzyków - basistą Steve'em Cookiem i grającym na skrzypcach Rickiem Sandersem. Jest to pierwszy longplay sygnowany nazwą zespołu od czasu eponimicznego debiutu, na którym nie pojawia się żaden instrument dęty, a zarazem pierwszy w ogóle, na jakim słychać instrument smyczkowy. Materiał został w większości zarejestrowany w lipcu 1977 roku podczas czterech występów w paryskim Théâtre Le Palace, a następnie poddano go studyjnej obróbce, usuwając odgłosy publiczności i poprawiając niektóre partie instrumentalne, dzięki czemu brzmi album jak wydawnictwo studyjne. Całość rozpoczyna się od typowej dla Soft Machine zabawy z subtelną, repetycyjną elektroniką ("White Kite"). Później jednak zespół kontynuuje jazzrockową stylistykę z albumów "Bundles" i

[Recenzja] Wayne Shorter - "Adam's Apple" (1967)

Obraz
"Adam's Apple" to kolejny album Wayne'a Shortera nagrany dla Blue Note. Efekt sesji z 3 i 24 lutego 1966 roku - tradycyjnie mającej miejsce w Van Gelder Studio, pod producenckim nadzorem Alfreda Liona - na płycie został wydany dopiero w październiku następnego roku. Po nagranym w bardziej rozbudowanym składzie "The All Seeing Eye", saksofonista postanowił wrócić do klasycznej formy kwartetu. W nagraniach wsparli go po raz kolejny Herbie Hancock i Reggie Workman, a także Joe Chambers - perkusista znany ze współpracy m.in. z Bobbym Hutchersonem, Archie'em Sheppem, Chickiem Coreą i Freddie'em Hubbardem. Na album składa się sześć utworów. Pięć z nich to kompozycje Shortera, jedna to interpretacja "502 Blues (Drinkin' and Drivin')" Jimmy'ego Rowlesa. Podczas sesji zarejestrowano także kompozycję "The Collector" Hancocka, dodaną do repertuaru na kompaktowych reedycjach. Całość rozpoczyna nagranie tytułowe - jedyny efe

[Recenzja] Popol Vuh - "Aguirre" (1975)

Obraz
Popol Vuh największą sławę - o ile w przypadku tej grupy można w ogóle użyć tego słowa - zdobył dzięki regularnej współpracy z niemieckim reżyserem Wernerem Herzogiem. Na przestrzeni lat (głównie w okresie 1972-82) zespół stworzył muzykę do ośmiu jego filmów. Pierwszym efektem tej współpracy była ścieżka dźwiękowa do filmu "Aguirre, gniew boży" z 1972 roku. W formie płytowej muzyka została opublikowana dopiero trzy lata później, na wydawnictwie zatytułowanym "Aguirre". Wbrew tytułowi, trafiły tu tylko dwa krótkie, około siedmiominutowe fragmenty znacznie dłuższej ścieżki dźwiękowej (kompaktowa reedycja z 2004 roku zawiera jeszcze jeden fragment, co jednak wciąż nie wyczerpuje tematu), uzupełnione innym niepublikowanym wcześniej materiałem, zarejestrowanym w latach 1972-74. Nie jest tajemnicą, że longplay został wydany w celu wypełnienia kontraktowych zobowiązań. I niespecjalnie się do niego przyłożono, o czym świadczy już sama okładka - z grafiką niemającą ni

[Recenzja] Anthony Braxton - "For Alto" (1971)

Obraz
Anthony Braxton to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli muzyki improwizowanej. Celowo nie napisałem "jazzowej", gdyż jego poszukiwania wyszły daleko poza ten gatunek. Nic dziwnego, że jego twórczość często spotyka się z nierozumieniem jazzowych tradycjonalistów. Jednak nie można jej odmówić ogromnej kreatywności i nowatorstwa, które inspirowały kolejne pokolenia muzyków. W tym roku wypada 50-lecie profesjonalnej kariery Braxtona, który pozostaje aktywnym muzykiem. Jego bogata dyskografia obejmuje ponad setkę albumów, jednak ze względu na ich ambitny, awangardowy charakter - nigdy nie przyniosły mu powszechnej sławy ani pieniędzy (na życie zarabia jako profesor uniwersytecki). Choć Braxton potrafi grać na przeróżnych odmianach saksofonu (nigdy jednak nie używał popularnego tenoru) i klarnetu, swój najbardziej ceniony album zarejestrował wyłącznie za pomocą saksofonu altowego. Dodać trzeba, że nagrał go bez pomocy innych muzyków. "For Alto" to pierwszy w h

[Recenzja] King Crimson Collectors' Club (przegląd, część II)

Obraz
W drugiej części przeglądu wydawnictw z serii "King Crimson Collectors' Club" przyjrzę się wydawnictwom zarejestrowanym pomiędzy październikiem 1972, a lipcem 1974 roku. W składzie zespołu, obok Roberta Frippa, występowali wówczas John Wetton, Bill Bruford, David Cross i (przez kilka pierwszych miesięcy) Jamie Muir. Był to zdecydowanie najmocniejszy koncertowy skład King Crimson, któremu udało się do perfekcji opanować sztukę zespołowej improwizacji. Występy zespołu były w tamtym czasie czymś naprawdę niezwykłym, daleko wkraczającym poza standardy rockowych koncertów. Nie były tylko elementem promocji nowych wydawnictw. Wręcz przeciwnie, zespół całkowicie odwrócił panujący porządek. Najpierw były występy, podczas których muzycy testowali swoje nowe, jeszcze niewydane kompozycje, stopniowo szlifując ich kształt, a także grali długie improwizacje, podczas których nierzadko rodziły się pomysły na nowe utwory. Po serii takich występów, zespół wchodził do studia, gdzie podsum

[Recenzja] The Quartet - "The Quartet" (1979)

Obraz
Pod niewyszukaną nazwą The Quartet kryją się polscy jazzmani: saksofonista Tomasz Szukalski, perkusista Janusz Stefański (obaj znani ze współpracy z Tomaszem Stańko), pianista Sławomir Kulpowicz oraz basista Paweł Jarzębski. Zespół istniał zaledwie dwa lata, ale dzięki licznym występom zdobył światowe uznanie. I mógł zdobyć jeszcze większe, gdyby po fantastycznie przyjętych występach w słynnym nowojorskim klubie Village Vanguard, muzycy zdecydowali się pozostać w Stanach. Wrócili jednak do kraju, a niedługo potem zakończyli współpracę z przyczyn personalnych - byli zbyt wielkimi indywidualnościami, by móc dłużej współpracować. Kwartet pozostawił po sobie dwie płyty z materiałem studyjnym. Pierwsza sesja odbyła się w dniach 8-10 października 1978 roku w warszawskim Staromiejskim Domu Kultury. Debiutancki, eponimicznie zatytułowany album został oryginalnie wydany w 1979 roku przez wytwórnię Poljazz w ramach serii Klub Płytowy PSJ, a wznowiono go tylko raz (edycja kompaktowa z 2009

[Recenzja] Timothy Leary & Ash Ra Tempel - "Seven Up" (1973)

Obraz
Album "Seven Up" to efekt współpracy Ash Ra Tempel z hippisowskim guru, doktorem Timothym Learym. Naukowiec i filozof przebywał w tamtym czasie w Szwajcarii, po ucieczce z amerykańskiego więzienia, gdzie trafił za eksperymenty z LSD i głoszenie niewygodnych poglądów. Ponieważ z obawy przed ekstradycją nie mógł przyjechać do Niemiec, to muzycy Ash Ra Tempel udali się do Berna, gdzie w sierpniu 1972 roku zarejestrowali materiał na swój trzeci album (w październiku, już u siebie, dokonali paru dogrywek). Tytuł rzekomo odnosi się do puszek napoju 7 Up doprawionych LSD, które muzycy pili podczas sesji. Manuel Göttsching twierdzi jednak, że tytuł odnosi się do książki "Siedem poziomów świadomości", nad którą pracował wówczas Leary. "Seven Up" jest swego rodzaju albumem koncepcyjnym. Teksty - autorstwa Leary'ego i Briana Barritta (obaj udzielają się także jako wokaliści) - odnoszą się do teorii tego pierwszego o siedmiu stanach po zażyciu środków psych