[Recenzja] Kawaida - "Kawaida" (1970)
W grudniu 1969 roku doszło do spotkania kilku wybitnych jazzmanów: Herbiego Hancocka, trębacza Dona Cherry'ego, basisty Bustera Williamsa, flecisty Billy'ego Bonnera, perkusjonalisty Eda Blackwella, oraz trzech przedstawicieli rodziny Heathów - perkusisty Alberta, jego brata, saksofonisty Jimmy'ego, a także syna tego drugiego, perkusjonalisty Jamesa Mtume'a. W ciągu jednego dnia zarejestrowali materiał wydany w następnym roku pod tytułem "Kawaida". Ciekawa jest jego historia fonograficzna. Oryginalne, amerykańskie wydanie nie zawiera żadnej informacji o wykonawcy (poza spisem muzyków biorących udział w sesji), co sugeruje, że tytuł "Kawaida" jest także nazwą tego projektu. Jednak japońskie wydanie z 1975 roku sygnowane jest nazwiskiem Alberta Heatha, a ściślej mówiąc pseudonimem Kuumba-Toudie Heath (być może dlatego, że jego nazwisko wymienione jest jest jako pierwsze na oryginalnej okładce). Co ciekawe, w tym samym roku album został wydany w