[Recenzja] Genesis - "A Trick of the Tail" (1976)
Po odejściu Petera Gabriela z Genesis, pozostali muzycy długo próbowali znaleźć odpowiedniego następce. Przesłuchali ponad czterysta taśm nadesłanych przez chętnych na stanowisko wokalisty. Nie udało się wyłonić odpowiedniego kandydata. Pomimo tego, w październiku 1975 roku Tony Banks, Steve Hackett, Mike Rutherford i Phil Collins weszli do studia, by rozpocząć pracę nad nowym materiałem - wciąż nie mając pomysłu, kto na nim zaśpiewa. W trakcie sesji okazało się, że odpowiedni muzyk już jest w składzie. Co prawda Collins już wcześniej występował w roli dodatkowego, a nawet głównego wokalisty (utwory "For Absent Friends" z "Nursery Cryme" i "More Fool Me" z "Selling England by the Pound"), jednak zarówno on sam, jak i koledzy z zespołu, wciąż powątpiewali w jego umiejętności. Gdy jednak perkusista wykonał partię wokalną z "Squonk", wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. Od tamtej pory Collins miał dzielić w studiu obowiązki perku