tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post8034442082715618506..comments2024-03-28T11:17:21.433+01:00Comments on Pablo's Reviews: Recenzje płyt: [Recenzja] Captain Beefheart - "The Spotlight Kid" (1972)Paweł Pałaszhttp://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-85249457786876285392019-11-27T17:31:46.573+01:002019-11-27T17:31:46.573+01:00Nie mam pojęcia co to jest, ani czemu wydano Howli...Nie mam pojęcia co to jest, ani czemu wydano Howlin' Wolfa w serii z jazzem w nazwie, ale jeśli faktycznie takie świetne, to daj znać gdy już przesłuchasz ;)Paweł Pałaszhttps://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-1301039561309596612019-11-27T16:22:19.383+01:002019-11-27T16:22:19.383+01:00'Spoonful' w wersji Cream to być może mój ...'Spoonful' w wersji Cream to być może mój ulubiony kawałek tego zespołu.<br />A co Howlin' Wolfa, to sam siebie zaskoczyłem. Do odsłuchu czeka zakupione takie coś: <br />Polish Radio Jazz Archives. Volume 19: Big City Blues & Howlin' Wolf In Warsaw. Podobno świetne.Gabrielpeterhttps://www.blogger.com/profile/02844094671269683656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-3030169645852654582019-11-27T14:49:34.619+01:002019-11-27T14:49:34.619+01:00Nie, to nie tak. Późniejsze albumy nie są złe (poz...Nie, to nie tak. Późniejsze albumy nie są złe (poza przeciętnym "Unconditionally Guaranteed" są co najmniej dobre), tylko po prostu ich (jeszcze?) nie zrecenzowałem. A "The Spotlight Kid" to na pewno lepszy album na początek, niż "Trout Mask Replica", "Lick My Decals Off, Baby", czy nawet "Mirror Man". Bo z jednej strony zdecydowanie bardziej przystępne, a z drugiej - są tu też jednak dziwniejsze fragmenty, które trochę przygotowują do odsłuchu tych bardziej szalonych albumów. Debiut też jest przystępny, ale to właściwie muzyka z zupełnie innej beczki, praktycznie bez dziwności.<br /><br />Howlin' Wolf to autor lub przynajmniej oryginalny wykonawca mnóstwa bluesowych standardów, które z pewnością znasz. "Smokestack Lightning", "How Many More Years", "No Place to Go", "Killing Floor", "The Red Rooster", "Spoonful", "I Ain't Superstitious", "Evil" i "Back Door Man" to niektóre z nich. Polecam album "The Howlin' Wolf London Session", nagrany m.in. z pomocą Claptona, Winwooda i sekcji rytmicznej Stonesów.Paweł Pałaszhttps://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-71145686224666683602019-11-26T23:53:04.120+01:002019-11-26T23:53:04.120+01:00Generalnie to mój pierwszy kontakt Captain'em....Generalnie to mój pierwszy kontakt Captain'em. Tak trochę zacząłem z d...y strony, bo od ostatniej interesującej płyty. Ale w kolejce zakupione czekają do odsłuchu debiut i 'Mirror Man'. <br />Co do Howlin Wolfa, to przyznam, że jeszcze nie słuchałem. Ale generalnie cały ten album to dobre bluesowe granie, że o śpiewie nie wspomnę ;)Gabrielpeterhttps://www.blogger.com/profile/02844094671269683656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-86478042263594950132019-11-26T23:35:46.354+01:002019-11-26T23:35:46.354+01:00Biorąc pod uwagę tempo, w jakim pod wpływem używek...Biorąc pod uwagę tempo, w jakim pod wpływem używek zmieniał się jego głos, jest to prawdopodobne ;) A w śpiewie Beefhearta, oprócz tych wszystkich udziwnień, słychać też wyraźnie inspirację starymi bluesmanami, np. Howlin' Wolfem.Paweł Pałaszhttps://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-47447487391743520852019-11-26T22:54:27.966+01:002019-11-26T22:54:27.966+01:00Fajna płyta z bluesowym zadziorem. Taka surowa. A ...Fajna płyta z bluesowym zadziorem. Taka surowa. A głos Van Vlieta nie wiem czemu kojarzy mi się z Morrisonem z czasu 'L.A.Woman'. Przypuszczam, że gdyby Morrison dożył'72 i nagrał płytę z The Doors, to jego głos mógłby mieć już taką, a może i lepsza 'chrypkę'.Gabrielpeterhttps://www.blogger.com/profile/02844094671269683656noreply@blogger.com