tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post8011919681926408007..comments2024-03-28T11:54:30.046+01:00Comments on Pablo's Reviews: Recenzje płyt: [Recenzja] The Butterfield Blues Band - "The Resurrection of Pigboy Crabshaw" (1967)Paweł Pałaszhttp://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-34620139214955118472022-10-17T18:45:05.701+02:002022-10-17T18:45:05.701+02:00Jak pierwszy raz słuchałem Tollin' Bells to kl...Jak pierwszy raz słuchałem Tollin' Bells to klimatem bardzo było mu blisko do psychodelii, do teraz tak myślę. A Double Trouble to jest genialna interpretacja dwunastkowego bluesa w stylu motywu przewodniego Petera Gunna. Bardzo mi się kojarzy z filmami Noir lub zadymionej knajpy z przesiadującymi tam członkami mafii (zresztą z Tollin Bells mam tak samo).<br /><br />Uważam, że jeśli chce się mieć przynajmniej płytę w stylu klasycznego R&B to można wybierać pomiędzy TRoPC Butterfielda lub Kozmic Blues Janis Joplin, ewentualnie można sobie sprawić Out of Our Heads Stonesów (choć jest to już brytyjskie spojrzenie na rhytm and blues np. przesterowana gitara w The Last Time lub sfuzowana w satisfaction. A i brakuję na nim dęciaków.)Cat's Squirrelhttps://www.blogger.com/profile/07152201243356248613noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-51969612210069716132016-11-02T15:04:18.142+01:002016-11-02T15:04:18.142+01:00Rzeczywiście świetna i godna polecenia pozycja. PB...Rzeczywiście świetna i godna polecenia pozycja. PB to nie tylko dwie pierwsze znane szerszej publiczności płyty. Dalej też jest jeśli nie znakomicie to bardzo dobrze. Z tym, że nie do końca niestety - a szkoda. PB to rozpoznawalne, ponadczasowe i nietuzinkowe granie.slynoreply@blogger.com