Posty

Wyświetlam posty z etykietą ranking

[Artykuł] Podsumowanie roku 2023

Obraz
Kolejny świetny muzycznie rok za nami. W 2023 roku powodów do narzekań na małą ilość ciekawych premier nie mieli ani miłośnicy bardziej klasycznego grania - ukazały się przecież m.in. nowe albumy Metalliki, Depeche Mode, Petera Gabriela czy The Rolling Stones, a nawet premierowy singiel (muzyków) The Beatles - ani tym bardziej zwolennicy nowszych brzmień, bo tu już tradycyjnie nie zabrakło mnóstwa interesujących tytułów z bardzo różnych gatunków, od dominujących dziś hip-hopu i elektroniki, przez jazz, aż po rock i pop. Właśnie ta bardziej współczesna muzyka zdominowała moje subiektywne podsumowanie roku. Zanim jednak przejdę do rankingu zeszłorocznych albumów, pojawią się coroczne działy najchętniej czytanych postów i moich płytowych zakupów, a także druga edycja Muzycznego dzbana roku , od której zacznę podsumowanie. Muzyczny dzban roku 2023 Aluminiową statuetkę Eryka* za najgłupsze i najbardziej szkodliwe wypowiedzi minionego roku otrzymuje ponownie... Roger Waters W 2022 roku były

[Artykuł] 50 lat temu… 1973

Obraz
Mam dość ambiwalentny, choć raczej pozytywny, stosunek do roku 1973. Z jednej strony to wciąż masa świetnej muzyki, dziesiątki wspaniałych płyt jazzowych, soulowych czy prog-rockowych. A z drugiej - po kilku latach nieoczywistego podziału na główny nurt i muzyczną kontrkulturę, granica ta znów zaczynała być coraz bardziej widoczna. Wytwórnie muzyczne oraz media stopniowo odwracały się od bardziej ambitnych przedsięwzięć, co wymuszało na artystach kompromisowe podejście. Komercjalizacja dotknęła w tamtym okresie szczególnie nurtu jazz fusion, gdzie szybko postępowało upraszczanie utworów i pogoń za modnymi brzmieniami. Wystarczy porównać dwa albumy Herbiego Hancocka z tego roku: wciąż eksperymentalny "Sextant" i zdecydowanie już merkantylny "Head Hunters" - jeden z najlepiej sprzedających się albumów jazzowych - wybitny w swojej kategorii, choć wyraźnie prostszy. Na razie tendencji tej opierał się jeszcze rock progresywny, choć wiele z najciekawszych albumów - jak de

[Artykuł] Podsumowanie roku 2022

Obraz
Po kolejnym przeglądzie z cyklu "50 lat temu", tym razem obejmującym rok 1972, a także odświeżonym na dziesięciolecie podsumowaniu roku 2012, pora na ten najważniejszy tekst, stanowiący rozliczenie z minionymi dwunastoma miesiącami. Trudno w takim artykule odejść od bieżących problemów świata: wojny w Ukrainie, skutków i powrotów pandemii czy kryzysu klimatycznego, energetycznego oraz gospodarczego. Nie od dziś jednak wiadomo, że trudne czasy mogą korzystnie wpływać na sztukę, w tym muzykę, inspirując twórców nie tylko do zabrania głosu na ważne tematy, ale także do poszukiwań nowych środków wyrazu. Na razie widać przede wszystkim wpływ pandemii i lockdownów: pozbawieni możliwości koncertowania muzycy skupili się na pracy w studiu, co zaprocentowało mnóstwem dopracowanych płyt, które w innej sytuacji pewnie by nie powstały. Już poprzedni rok był niesamowity pod względem ilości naprawdę dobrych wydawnictw, a 2022 okazał się chyba jeszcze lepszy. W ubiegłym roku minęło dziesięć