[Recenzja] Anthrax - "Among the Living" (1987)
Cykl "Ciężkie poniedziałki" #9 1986 mógł być najlepszym rokiem dla thrash metalu, który pomimo swojej brutalności i ciężaru coraz bardziej przenikał do mainstreamu. To wtedy grupy Metallica, Megadeth i Slayer wydały swoje najsłynniejsze stricte thrashowe płyty: "Master of Puppets", "Peace Sells… But Who's Buying?" oraz "Reign in Blood". Do kompletu zabrakło jedynie pełnowymiarowego wydawnictwa Anthrax - nowojorski kwintet dopiero pracował nad "Among the Living". Album ukazał się dopiero na początku kolejnego roku, jednak w dyskografii zespołu jest dokładnie tym, czym wspomniane wyżej klasyki dla ich twórców. Tym, co od razu zwraca uwagę, okazuje się znaczny progres w kwestii brzmienia. Za odpowiednią jakość nagrań - i właściwy dla takiej muzyki ciężar - zadbał producent oraz inżynier dźwięku Eddie Kramer, znany ze współpracy z Jimim Hendrixem, Led Zeppelin, Erikiem Claptonem czy The Rolling Stones. Jednak "Among the Living&