tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post7387742825686697222..comments2024-03-28T11:54:30.046+01:00Comments on Pablo's Reviews: Recenzje płyt: [Recenzja] Ornette Coleman - "Free Jazz: A Collective Improvisation" (1961)Paweł Pałaszhttp://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-25628495800370121912022-02-22T00:30:27.090+01:002022-02-22T00:30:27.090+01:00Kolektywizm odgrywa istotną rolę właściwie we wszy...Kolektywizm odgrywa istotną rolę właściwie we wszystkich jazzowych nurtach. Nawet wtedy, gdy większy nacisk jest na indywidualne sola, to często i tak słychać to charakterystyczne dla jazzu napięcie między muzykami, w tym przypadku między solistą, a dopełniającymi go akompaniatorami. Nie zawsze tak jest, ale jednak nowoczesny jazz nie ustępuje pod tym względem tradycyjnemu. Wręcz wnosi interakcję na wyższe poziomy.Paweł Pałaszhttps://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-84921034359867960012022-02-21T22:19:05.920+01:002022-02-21T22:19:05.920+01:00Mi się kojarzy z tradycyjnym jazzem. Większy nacis...Mi się kojarzy z tradycyjnym jazzem. Większy nacisk na kolektyw niż solówki instrumentalistów, tylko że tutaj jest to słuchalne nawet wtedy, gdy masz mniej niż 90 lat. Adrithgorhttps://www.blogger.com/profile/04393564076482203608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-20922284674627014832021-12-16T22:44:28.589+01:002021-12-16T22:44:28.589+01:00Chyba najlepsza puenta dla tego albumu będzie cyta...Chyba najlepsza puenta dla tego albumu będzie cytat z wypowiedzi samego Hamleta:<br /><br />'Choć to szaleństwo, lecz jest w nim metoda.' 9/10.Gabrielpeterhttps://www.blogger.com/profile/02844094671269683656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-32499630439309787572018-06-19T16:02:30.195+02:002018-06-19T16:02:30.195+02:00Nigdy nie rozumiałem, dlaczego to Ascension uznaje...Nigdy nie rozumiałem, dlaczego to Ascension uznaje się za to "bardziej ułożone", a Free Jazz za "dzikie i nieuporządkowane" wydawnictwo. Nie dość, że obie płyty mają bardzo podobne struktury, to jeszcze - jak sam wspomniałeś - muzyka na płycie Colemana jest zdecydowanie łatwiejsza i bardziej przystępna.Harrishttps://www.blogger.com/profile/05505182170624490292noreply@blogger.com