tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post6121115983969870488..comments2024-03-29T14:07:02.198+01:00Comments on Pablo's Reviews: Recenzje płyt: [Recenzja] Camel - "Mirage" (1974)Paweł Pałaszhttp://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-25491084352614415872022-10-16T23:37:47.311+02:002022-10-16T23:37:47.311+02:00Tak, może i trochę bardziej odtwórcza niż twórcza ...Tak, może i trochę bardziej odtwórcza niż twórcza - jednak BARDZO ŁADNA, a żeby grać bardzo ładnie, trzeba być jakoś twórczym, np. kompozycyjnie? Stąd tak samo uważam, że gdyby nagrano Mirage czy inny Camel kilka lat wcześniej, byłyby "In the courtem of the crimson kingiem" - jednak to nic nie ujmuje pięknu ich grania.<br />Zaś Lady Fantasy to zestawienie kilku motywów na poziomie minimum Black Sabbathowskim - a takie akurat granie-łączenie nie było ani u Floydów, ani Genesis, ani chyba nigdzie indziej. No sorry, ale Camela, ich aranżacji, kompozycji, a przede wszystkim melodyjności i śpiewności będę bronił zażarcie - i mam do tego muzyczne argumenty.Jacek Wąsowiczhttps://www.blogger.com/profile/14211226817389320947noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-29676355029134485062020-09-03T18:42:22.790+02:002020-09-03T18:42:22.790+02:00Bardzo ładny jest ten 'Miraż', zarówno okl...Bardzo ładny jest ten 'Miraż', zarówno okladkowo jak i muzycznie. Gdyby ten album ukazał się ze cztery lata wcześniej, to byłby jeszcze lepszy jego odbiór. Nie zmienia to jednak faktu, że jako całość to naprawdę solidne 8, a nawet dałbym 8.5.Gabrielpeterhttps://www.blogger.com/profile/02844094671269683656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-37129810455995393332017-03-06T09:51:14.844+01:002017-03-06T09:51:14.844+01:00Pewnie dlatego, że brzmi jak mieszanka 7 lat od ni...Pewnie dlatego, że brzmi jak mieszanka 7 lat od niego starszych nagrań The Doors z graniem drugiej fali proga (zwłaszcza jak Genesis i Pink Floyd z lat 70') 4 lata wcześniej. A biorąc pod uwagę, że w tamtych czasach 4 lata to była cała epoka, zaś między 67 a 74 takich epok upłynęło kilka wypadałoby sobie jasno powiedzieć, że Lady Fantasy - i w ogóle Camel - to muzyka bardzo ładna, ale też bardzo odtwórcza. A odtwórczych rzeczy raczej do kanonów się nie włącza. <br /><br />Chyba, że chodzi o kanony pseudorockowego dziadostwa z radia, w których brylują totalnie odtwórczy Guns'n'Roses i Aerosmith, tylko, że na tego typu kanony Camel grał chyba jednak zbyt skomplikowanie ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-52370412357419949342017-03-05T19:43:52.279+01:002017-03-05T19:43:52.279+01:00Ta recenzja i ocena albumu jest tak oczywista że n...Ta recenzja i ocena albumu jest tak oczywista że nie wymaga komentarza;-) A tak na serio to zastanawiam się dlaczego ta płyta i pochodzący z niej genialny kawałek Lady Fantasy nigdy nie są wymieniane jako kanon rocka. Uważam to za wielkie niedopatrzenie i oczywistą niespawiwdliwość.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02318787825925784158noreply@blogger.com