tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post6106353736257649806..comments2024-03-28T14:22:38.066+01:00Comments on Pablo's Reviews: Recenzje płyt: [Recenzja] Mercyful Fate - "Don't Break the Oath" (1984)Paweł Pałaszhttp://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-70984968034466792832023-06-03T15:18:44.231+02:002023-06-03T15:18:44.231+02:00No to inaczej - dla mnie to jedna z najlepiej wypr...No to inaczej - dla mnie to jedna z najlepiej wyprodukowanych płyt jakie słyszałem (tu odpada argument, że mało słyszałem).Robert Rosińskihttps://www.blogger.com/profile/05600082541208772297noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-73677294117440212122023-06-03T14:47:47.618+02:002023-06-03T14:47:47.618+02:00To nawet nie musi się wykluczać, bo ogólnie płyty ...To nawet nie musi się wykluczać, bo ogólnie płyty metalowe nie mają zbyt dobrej produkcji. Może pojedyncze tytuły, jak czarna Metallika, ale wielu ich nie ma.Paweł Pałaszhttps://www.blogger.com/profile/11390970107187461571noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-36726850348310779352023-06-03T11:33:25.361+02:002023-06-03T11:33:25.361+02:00Naprawdę nie wiem co chcesz od brzmienia "Mel...Naprawdę nie wiem co chcesz od brzmienia "Melissy", bardziej mi to pasuje do jakiejś typowej płyty NWOBHM, jak Blackmayne czy Witchfynde. Ja chyba nigdy nie słyszałem lepiej wyprodukowanej płyty heavymetalowej - a znam sporo. Każdy instrument wyraźnie i czysto słychać, szczególnie perkusję.Robert Rosińskihttps://www.blogger.com/profile/05600082541208772297noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-55880358406228440182023-02-03T09:36:30.925+01:002023-02-03T09:36:30.925+01:00Jeżeli chodzi o metal to lubię w zasadzie tylko gr...Jeżeli chodzi o metal to lubię w zasadzie tylko growl i wrzaski w theashu ale jesli chodzi o śpiewanie falsetem to lubię tylko 2 płyty. Właśnie Don't Break the Oath oraz wspaniały Candlemass - Nightfall, bardzo dostojna muzyka z operowym głosem. No ale to już inna bajka bo Candlemass to doom/gothic a Mercyful Fate to heavy/black.Pumpciuśhttps://www.blogger.com/profile/01741414217670584713noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-63202763781108148312022-03-10T23:25:27.967+01:002022-03-10T23:25:27.967+01:00AB-SO-LUT-NIE! :-)AB-SO-LUT-NIE! :-)Jacek Wąsowiczhttps://www.blogger.com/profile/14211226817389320947noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-90175536151097752842022-03-10T23:24:19.730+01:002022-03-10T23:24:19.730+01:00AMEN.
I tak, Diamond czasami wnerwia, jednak to na...AMEN.<br />I tak, Diamond czasami wnerwia, jednak to nadal klasyka metalu, w/g mnie z ciężaru Highway to hell. Serio. A Night of the unborn jest cudowny, szczególnie instrumentalna część, ten duet solówkowy, ech!Jacek Wąsowiczhttps://www.blogger.com/profile/14211226817389320947noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-47655985604942433422020-05-30T22:44:12.454+02:002020-05-30T22:44:12.454+02:00Według mnie Don't break...to płyta z 10 najlep...Według mnie Don't break...to płyta z 10 najlepszych metalowych wszechczasów. Myzycznie doskonała zwłaszcza Hansen. Nastrój ii brzmieienie tej płyty to już czysty okultystyczny surrealizm. 10/10<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03087960122195616320noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-91552379208170943642020-02-01T19:06:42.326+01:002020-02-01T19:06:42.326+01:00Nie, nie dałem rady tego przesłuchać przez ten wok...Nie, nie dałem rady tego przesłuchać przez ten wokal. A tak w ogóle, to jednym z protoplastów amerykańskiego, sztampowego metalu lat 80 był Ted Nugent- przesłuchałem sobie właśnie, pierwszy raz od dłuższego czasu "Free For All" (obniżyłem ocenę z 2,5 do 2 gwiazdek na RYM)- jest tam dużo elementów, które później przysposobili sobie metalowcy (kawałki takie jak "Dog Eat Dog", "Hammerdown", "Street Rats")- przyznam się szczerze, że nawet fajnie mi się tego słuchało, mimo słabej oceny- jest to, jakby to określić, "pozytywna sztampa", czuć w tym jaja. Ale wyższej oceny mimo tego nie dam, szanujmy się. Jakub Knapikhttps://www.blogger.com/profile/13126420792270035468noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-78763421241091150152017-04-03T22:51:05.811+02:002017-04-03T22:51:05.811+02:00Akurat z uwagą odnośnie wokalu się nie zgodzę - śp...Akurat z uwagą odnośnie wokalu się nie zgodzę - śpiew Diamonda jest niezastąpiony. Te wysokie jęki faktycznie mogą irytować, natomiast płaczliwa maniera to nieodłączna część tej genialnej całości. James Dio może dałby rade, to Dickinson lub ktokolwiek śpiewający w jego stylu spieprzyłby te utwory całkowicie.<br />Sam album oczywiście absolutny klasyk, po przeczytaniu recenzji odświeżyłem go sobie i katuje nim odtwarzacz do dzisiaj.pablo1371000https://www.blogger.com/profile/05055611431564206003noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7513734168842843579.post-65660331808073347622016-08-29T18:13:04.564+02:002016-08-29T18:13:04.564+02:00Po prostu klasyka gatunku Po prostu klasyka gatunku Anonymousnoreply@blogger.com